Ancelotti: Dwumecz jest otwarty

[RMTV] Jaka jest radiografia drużyny przed tak wyjątkowym wieczorem? W jakiej dyspozycji są zawodnicy?
Drużyna czuje się dobrze, jest zmotywowana i skupiona. Mamy jutro poważne wyzwanie i wielką szansę na kolejny finał Ligi Mistrzów. Jest bardzo dobrze. Atmosfera jest dobra. Znamy trudności, jakie postawi jutrzejszy mecz, ale też mocno w siebie wierzymy. Dwumecz jest otwarty. Mamy małą stratę, którą chcemy jutro odwrócić.

[Chiringuito] Po ostatnich dwumeczach dużo mówi się o DNA Realu Madryt i magii Bernabéu. Wydaje się, jakby ci piłkarze nie potrafili grać w piłkę. Jakie argumenty piłkarskie ma pańska drużyna, wyeliminować City?
Myślę, że zmierzą się zespoły z wielką jakością indywidualną i drużynową. Mają jednak inne cechy. Nie dochodzisz do finału czy nie wygrywasz Ligi Mistrzów samym sercem. Serce jest ważne. Osobowość jest ważna, bo pozwala ci pokazać twoją jakość. Jest wiele aspektów. Serce jest ważne, ale masz też jakość indywidualną i zaangażowanie drużynowe. By dojść do finału i wygrać Ligę Mistrzów, potrzebujesz tego wszystkiego. Jedna rzecz nie pozwoli ci odnieść sukcesu w tak poważnych i trudnych rozgrywek jak Liga Mistrzów. Jutro nie wystarczy samo serce i nie wystarczy samo popchnięcie od Bernabéu, którego na pewno nie zabraknie. Potrzebujesz też jakości indywidualnej i zaangażowania drużynowego. Potrzebujesz tego wszystkiego, to nie jest tak trudne.

[Onda Cero] Statystyki UEFA pokazują, że rywale Realu Madryt w pięciu ostatnich meczach Ligi Mistrzów, czyli 1/8, 1/4 i 1/2 finału, oddali w sumie 99 strzałów na waszą bramkę, praktycznie 20 na spotkanie. Na Etihad rozegraliście dosyć zły mecz w defensywie, o czym sam pan mówił. To jest główna rzecz do poprawy, bo nie da się wytrzymać 20 strzałów jakiegokolwiek przeciwnika?
To prawda... Jeśli staniemy w niskim bloku, nie dostaniemy 99 strzałów. Więcej, jeśli staniemy w polu karnym, nie strzelą nam 99 razy. Czasami jednak musisz jakoś zaryzykować i my ryzykowaliśmy. W tych meczach zdobyliśmy wiele bramek: 3 z PSG, 5 z Chelsea i 3 z City. Czasami musisz trochę zaryzykować i my mamy jakość, by ryzykować.

[AS] Po meczu na Etihad podkreślał pan, że musicie poprawić aspekt defensywny. Czy powrót Casemiro pana uspokaja?
Myślę, że Casemiro nam pomoże. Jego powrót na pewno wzmacnia stronę defensywną. Musimy jednak ponad wszystkim poprawić zaangażowanie drużynowe. To bardzo, bardzo ważny aspekt. Musimy lepiej poruszać się jako blok, grać jako zwarta grupa, unikać problemów przy dośrodkowaniach... Pracowaliśmy nad aspektem defensywnym i myślę, że zobaczymy poprawę.

[Radio MARCA] Guardiola w poprzednim sezonie odnosił się do historii Realu Madryt w Lidze Mistrzów. Podkreślił to też dzisiaj Luka Modrić. Wydaje się, że w Europie gra sama plakietka na koszulce z 13 Pucharami Europy. Ja chcę zapytać o inny aspekt historyczny, o którym tyle się nie mówi. Guardiola na 9 meczów prowadzonych na Bernabéu wygrał 6, zremisował 2 i przegrał tylko raz. Czy ten inny czynnik historyczny może mieć jutro znaczenie?
Nie... Nie sądzę, że jutro znaczenie będzie mieć historia. To będzie zupełnie inne spotkanie. Każdy mecz ma swoją historię. Oni mają przewagę i dobrze o tym wiemy. My musimy wszystko zrobić lepiej. Ja myślę o dwóch rzeczach: że jest bardzo ciężko, ale mamy niesamowitą szansę na zagranie w kolejnym finale. Po zdobytym już mistrzostwie atmosfera jest świetna i uważam, że stać nas na to.

[COPE] Vinícius ma już status gwiazdy. Pan powtarza, że atakującym nie mówi za wiele, że koryguje najwyżej obrońców, a w ataku zostawia pan im wolną rękę. Rola Viníciusa z panem na ławce mocno się zmieniła. Jest dzisiaj podstawowym piłkarzem, strzelił 18 goli. Chociaż to głównie jego zasługi, to jakie dał mu pan rady i w czym go pan poprawił?
Myślę, że Vinícius w tym sezonie nie zmienił pozycji. Grał na skrzydle wcześniej i gra teraz. Vinícius poprawił wykończenie. Jest dużo chłodniejszy i dużo spokojniejszy. Zastanawia się i podejmuje bardziej odpowiednie decyzje. To nie jest aspekt techniczny czy taktyczny, bo nie zmieniłem mu pozycji. Piłkarz po prostu w tym okresie dojrzał. Ja dałem mu zaufanie i go wstawiałem. Poza pierwszymi meczami Vinícius jest wśród tych grających najwięcej. Możliwe, że to moje zaufanie pozwoliło mu być też dojrzalszym przy podejmowaniu decyzji.

[MARCA] Czy ma pan tylko jedną wątpliwość co do składu między Rodrygo lub Fede Valverde? Jak ważne dla decyzji jest to, że woli pan system 4-3-3? Czy może na ekipę Guardioli lepiej pasuje 4-4-2?
Nie mam wątpliwości. Także dlatego, że Alaba nie może zagrać i nie będzie gotowy. Nie mam wątpliwości, ale wiem, że to może być długi mecz. Dlatego nie jest tak ważne, kto zacznie mecz, jak to, kto go skończy.

[La Razón] Przypuszczam, że za Alabę zagra Nacho. Czy to wiele zmienia dla obrony? Zmieni się wasz sposób bronienia?
Nie, nie zmieni się. Jak mówię, praca defensywna to praca zespołowa. Alaba to ważny element tej drużyny, ale Nacho też radził sobie bardzo dobrze. To piłkarz z doświadczeniem i na pewno jutro poradzi sobie dobrze.

[El Mundo] Luka Modrić skrytykował komentarze o tym, że Real Madryt ma tylko szczęście. W pewnym okresie mówiono też o farcie Zidane'a. Pan jest tu spory czas, to pański drugi etap. Czy pana zdaniem czasami lekceważy się zdolności trenera Realu Madryt, kiedy mówi się mniej o futbolu, a więcej o samym zarządzaniu kadrą i podejściu tylko psychologicznym?
Nie wiem [śmiech]. Tego to nie wiem. Myślę, że trenerzy Realu Madryt byli i są doceniani przez klub, kibiców i zawodników. To jest najważniejsze, że masz uznanie ze strony osób, które powinny cię oceniać. Są to ludzie z klubu, to jest jasne, ale także zawodnicy, których prowadzisz i kibice. Oni są najważniejsi. A przy tym każdy ma prawo do wydawania swojej opinii o futbolu.

[El País] Często pytamy pana o to, jak zmienił się Benzema. Ja chcę zapytać, jak zmienił się Modrić? Pracował pan z nim w pierwszym etapie i odczuł jego nieobecność tamtej pamiętnej wiosny. Jaki jest Modrić pod względem liderowania w szatni? Jakim typem lidera jest? To bardziej lider techniczny, jak pan to nazywa? Czy może lider na podstawie osobowości?
Myślę, że Modrić się nie zmienił. Jeśli mam porównać obu, widzę większą zmianę u Karima pod względem liderowania i znaczenia. Jednak czasami postrzeganie zawodnika potrafi się bardzo zmienić. Modrić się nie zmienił, ale mogło zmienić się postrzeganie go ze strony innych graczy. Inni widzą w nim wyjątkowego i fantastycznego profesjonalistę oraz zawodnika z ogromną jakością fizyczną, taktyczną i techniczną.

[OkDiario] Powiedział pan, że trzeba ryzykować i że do tylu strzałów nie dopuszcza się tylko, gdy gra się w nisko ustawionym bloku. Czy strategią na jutro będzie ruszenie na City od pierwszej minuty?
Moim zdaniem mecz musi być kompletny. Gra w niskim bloku musi być lepsza niż w pierwszym spotkaniu, a wysoki pressing musi być dobry, by unikać podań między formacje czy szybkich wyjść do ataku. Mecz musi być kompletny pod każdym względem. Nie zagramy w niskim bloku całego spotkania, to na pewno, ale wiem doskonale, że w pewnych momentach ustawienie będzie niskie. Będą też momenty, gdy będziemy naciskać wysoko i robić to bardzo mocno. Mecz musi być kompletny.

[Daily Mail; pytanie po hiszpańsku] Na początku sezonu powiedział pan, że Benzema musi strzelić 50 zamiast 30 goli. Już ma na koncie 42 trafienia. Zaskoczyła pana ta strona Karima? I czy coś innego zaskoczyło pana w tej grupie zawodników względem oczekiwań na początku sezonu?
Myślę, że Benzema radził sobie świetnie, Vinícius też mocno się poprawił, dołożył swoje Asensio, mieliśmy też trafienia Luki czy Toniego Kroosa... W ofensywie radziliśmy sobie dobrze. Czasami mieliśmy problem z zamkniętymi ekipami, bo nie mamy bardzo wysokiego napastnika. Cierpieliśmy trochę, gdy rywale grali w niskim bloku. Rozwiązaliśmy to jednak w ostatnim czasie poprzez więcej ruchów bez piłki i więcej podań.

[The Times; pytanie po angielsku] Prowadząc Everton zmierzył się pan kilka razy z City. Wtedy dużo goli strzelił wam Foden. Co sądzi pan o tym zawodniku i jego rozwoju?
To fantastyczny piłkarz, bardzo młody, prezentuje się świetnie. Będzie mieć fantastyczną karierę, bo jest bardzo szybki i bardzo inteligentny. Jako atakujący jest bardzo groźny. To na pewno jeden z najlepszych talentów, jakie ma obecnie Anglia.