Isco jedynym graczem z pola bez występu w Lidze Mistrzów

Obecnie nikt już chyba nie ma wątpliwości, że Isco przeżywa właśnie swoje ostatnie miesiące jako zawodnik Realu Madryt. Hiszpan od dłuższego czasu nie potrafi znaleźć światełka w tunelu i daleko mu do poziomu, który prezentował w przeszłości. W latach 2014-2018 pomocnik był istotnym graczem w kadrze Realu i miał swój udział w każdym czterech triumfów w Lidze Mistrzów. 

Isco przeszedł do Realu latem 2013 roku i już w pierwszym sezonie miał okazje wystąpić w finale europejskich rozgrywek. Mecz w Lizbonie rozpoczął z ławki rezerwowych, jednak jego wejście ożywiło środek pola Królewskich, którzy zdobyli upragnioną La Décimę. W 2016 roku Real ponownie mierzył się z Atlético, tym razem w Mediolanie, a Hiszpan zastąpił w 72. minucie Toniego Kroosa. W sezonach 2016/17 oraz 2017/18 piłkarz miewał lepsze i gorsze momenty, jednak koniec końców to on wystąpił od pierwszej minuty zarówno w Cardiff, jak i w Kijowie, rozbijając tercet BBC. 

Tamten Isco to już jednak tylko przeszłość. Jesienią 2018 roku rozpoczął się kryzys, który trwa do dziś. Od czasu odejścia Julena Lopeteguiego pomocnik nie liczy się dla kolejnych trenerów, a jeśli weźmiemy pod uwagę jego sytuację w trwającej edycji Ligi Mistrzów, możemy mówić o prawdziwym koszmarze. 30-latek jest jedynym graczem z pola, który w tym sezonie nie wystąpił ani minuty w żadnym z 10 meczów Realu Madryt w Champions League. Oprócz Hiszpana podobnym „osiągnięciem” może pochwalić się tylko Andrij Łunin, który musi rywalizować z Thibaut Courtois. 

Na przestrzeni całego sezonu kibice przyzwyczaili się do małej liczby rotacji ze strony Carlo Ancelottiego, jednak Włoch w Lidze Mistrzów dał szansę nawet tym, którzy większość spotkań spędzają na ławce rezerwowych. Jesús Vallejo dostał kilka minut w Kijowie w konfrontacji z Szachtarem, Mariano wszedł na końcówkę starcia z Interem, a Luka Jović spędził na murawie łącznie 177 minut. W Paryżu swoją szansę dostał Gareth Bale, a swoją cegiełkę dołożyli nawet Antonio Blanco czy Miguel Gutiérrez. W Lidze Mistrzów grali więc wszyscy poza Isco, który latem zakończy swój etap na Santiago Bernabéu.