Do przerwy 3:1 dla Realu

Real Madryt zagrał bardzo dobrą pierwszą połowę pierwszego spotkania ćwierćfinałowego z Chelsea i przybliżył się do półfinału Ligi Mistrzów. Królewscy zagrali dziś bardzo dojrzałe spotkanie jako drużyna, ale mieli jednego bohatera: Karima Benzemę. Francuz po raz drugi z rzędu w Lidze Mistrzów skompletował hat-tricka.

Początek spotkania był bardzo wyrównany, ale było widać, że nikt nie chce tu bronić tak jak Atlético nieco ponad 200 mil dalej. Wyróżnić należy przede wszystkim doskonały moment Realu Madryt, który w ciągu 4 minut zadał dwa bolesne ciosy. Najpierw Benzema wykorzystał świetne dogranie Viníciusa. Później z drugiej strony dograł mu Luka Modrić, ale jedno się nie zmieniło – perfekcyjne wykończenie.

Euforię próbował – i trzeba przyznać, że skutecznie – stłumić Kai Havertz, który wykorzystał kolejne w tym meczu świetne dośrodkowanie, tym razem autorstwa Jorginho. Do przerwy Królewscy mogli być zadowoleni, ale też towarzyszył im pewien niedosyt. Tuż po wznowieniu gry wróciła euforia. Benzema wykorzystał błąd Eduoarda Mendy’ego i Antonio Rüdigera i zdobył trzecią bramkę.

Teoretycznie na tym można zakończyć relację, ale to spotkanie nie polegało tylko na golach. Przez całą drugą połowę Chelsea wyraźnie dominowała, Thomas Tuchel przeprowadził ofensywne zmiany, a Real nie potrafił się odgryźć. Problemy fizyczne zgłaszali Militão, Valverde czy Benzema i można się spodziewać, że mimo rewelacyjnego wyniku w pierwszym meczu, na Bernabéu Królewskich czeka bardzo trudne spotkanie.

Na razie nie ma więc czego świętować. Przy braku premii za gole na wyjeździe można jasno stwierdzić, że to wynik do przerwy. Połowa dwumeczu za nami. Jest dobrze, ale to nie koniec ciężkiej pracy w drodze do półfinału.

Chelsea FC – Real Madryt 1:3 (1:2)
0:1 Benzema 21' (asysta: Vinícius)
0:2 Benzema 24' (asysta: Modrić)
1:2 Havertz 40' (asysta: Jorginho)
1:3 Benzema 46'

Chelsea: Mendy; Christensen (46' Kovačić), T. Silva, Rüdiger; James, Kanté (46' Ziyech), Jorginho (64' Loftus-Cheek), Mount, Azpilicueta; Havertz, Pulisic (64' Lukaku).
Real Madryt: Courtois; Carvajal, Militão (64' Nacho), Alaba, Mendy; Valverde (86' Ceballos), Casemiro, Kroos (74' Camavinga), Modrić; Vinícius, Benzema (86' Bale).