Advertisement
Menu
/ ecaeurope.com

Al-Khelaïfi potwierdza nowe Finansowe Fair Play

Nasser Al-Khelaïfi, prezes Paris Saint-Germain i prezes Europejskiego Stowarzyszenia Klubów, w przemowie otwierającej 27. zgromadzenie tej drugiej organizacji potwierdził wprowadzenie nowego Finansowego Fair Play.

Foto: Al-Khelaïfi potwierdza nowe Finansowe Fair Play
Fot. własne

– Naszym pierwszy priorytetem jest natychmiastowe wprowadzenie stabilności finansowej do europejskiego futbolu. Przez ostatnich sześć miesięcy pracowaliśmy ramie w ramię z UEFA i stworzyliśmy nowy program finansowania. Ten fundusz odnowy, który zostanie oficjalnie wdrożony pod koniec sezonu, zaoferuje kluczową krótkoterminową płynność dla wszystkich europejskich klubów o każdym wymiarze, by zrestrukturyzować ich długi. Jednocześnie ECA pracowała z UEFA nad ukształtowaniem nowych zasad stabilności finansowej, które będą obowiązywać od teraz i zastąpią stare Finansowe Fair Play. Te nowe zasady są zaplanowane w taki sposób, by zapewnić lepszą kontrolę nad kosztami, ale jednocześnie zachęcać do inwestycji, które zagwarantują naszej grze długoterminową stabilną przyszłość. UEFA wprowadziła wiele z poprawek ECA, które wystosowane były w imieniu ponad 240 klubów, w tym nacisk na to, że nowe zasady muszą być proste, przejrzyste i wykonalne. Czekamy na szybkie wprowadzenie nowego systemu. Pracowano nad tymi zasadami przez ponad 18 miesięcy i to efekt ciężkiej pracy wielu osób – przekazał Al-Khelaïfi.

Jak podał tydzień temu NY Times, podstawą nowych zasad kontroli finansowej będzie ograniczenie wydatków związanych na cele piłkarskie do 70% przychodów. Ostatecznie prezes Aleksander Čeferin nie przepchnął ani twardego, ani miękkiego salary cap, które uważał za najlepszą opcję i o którym myślał od 5 lat. Amerykanie w pierwszych komentarzach podkreślali, że limity narzucone na przychody to pozwolenie na dalszą dominację klubów angielskich i klubów-państw, którym najłatwiej podwyższać swoje przychody.

Wstępnie kluby będą mieć 3 lata na przygotowanie swoich budżetów i ksiąg rachunkowych do nowych przepisów. W najbliższym sezonie wyjściowym limitem ma być 90% i do uzgodnionych 70% kluby mają dojść za 3 lata. Komitet Wykonawczy UEFA przegłosuje zmiany w Finansowym Fair Play na zebraniu 7 kwietnia. Planowana jest także nowa nazwa, bo ta obecna kojarzy się z poprzednią erą. Wiele wskazuje na to, że od kwietnia zasady finansowe będą nazywane: „financial sustainability regulations” – „regulacje dotyczące stabilności finansowej”.

Wstępnie kluby ze zdrowymi finansami i te bez kar w poprzednich sezonach będą mogły przekroczyć limit o kilkadziesiąt milionów euro w ciągu trzech lat. Jeśli ktoś będzie łamać przepisy, wiele wskazuje na to, że UEFA będzie odejmować mu punkty na przykład w Lidze Mistrzów, a pamiętajmy, że od sezonu 2024/25 wszystkie kluby mają grać w jednej 36-drużynowej lidze. W ekstremalnych przypadkach mówi się nawet o spadku do niższego poziomu pucharowego.

MARCA podaje, że do przychodów (bilety, karnety, sponsorzy, prawa telewizyjne, market pool z pucharów oraz wynik netto z transferów i wypożyczeń) zestawiane będą wydatki na pensje wszystkich ludzi związanych z futbolem w klubie, ale także amortyzacje, wydatki na prowizji i opłaty dla pośredników. To wszystko w ostatnim roku kalendarzowym przed startem klubu w nowym sezonie europejskich pucharów. Od teraz UEFA będzie więc badać finanse i wymierzać kary przed występem klubu w swoich rozgrywkach, a nie po nim. Wszystkie operacje będą wyceniane na podstawie kwot rynkowych, by zapobiec sztucznemu zawyżaniu szczególnie kwot sponsorskich. Sama UEFA musi jednak jeszcze oficjalnie to wszystko potwierdzić.

Hiszpanie dodają, że według danych UEFA, Manchester City w 2020 roku zaliczył 330 milionów euro przychodów i wydał 433 miliony euro na same pensje. Jeszcze w gorszej sytuacji był Manchester United, który w tamtym roku zaliczył 215 milionów euro przychodów, a jego wydatki na pensje wyniosły 323 miliony euro. Od teraz takie sytuacje mają być niedopuszczalne, a kluby karane widocznymi i klarownymi dla wszystkich sankcjami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!