Nacho na ratunek

Ferland Mendy nie zagra w niedzielnym klasyku z powodu naderwania lewego mięśnia przywodziciela i wszystko wskazuje na to, że jego miejsce na lewej obronie zajmie Nacho. Podobna sytuacja miała miejsce podczas rewanżowego starcia z PSG, gdy Francuz musiał pauzować z powodu zawieszenia za kartki. Hiszpan od wielu lat pokazuje, że może występować na praktycznie każdej pozycji w obronie i zawsze gdy wchodzi na boisko, skutecznie wywiązuje się z powierzonych mu zadań. Na Nacho po prostu zawsze można liczyć.

Przeciwko paryżanom obrońca dzielił lewą stronę z Davidem Alabą. W drugiej połowie mogliśmy go oglądać częściej na pozycji stopera, aby były gracz Bayernu Monachium mógł podłączać się do akcji ofensywnych. 9 marca Nacho kolejny raz udowodnił, że jest pewnym punktem w obronie, dlatego na podobne rozwiązanie może zdecydować się Carlo Ancelotti w najbliższym meczu.

W obecnym sezonie 32-latek nie był do dyspozycji trenera zaledwie w jednym spotkaniu przez problemy mięśniowe. Na koncie ma już 29 występów, z czego 18 razy wybiegał na boisko od pierwszej minuty. To, co wyróżnia Hiszpana, to jego uniwersalność, co dostrzega również szkoleniowiec. Nacho ma za sobą 12 meczów na środku obrony, dziewięć na prawej stronie oraz sześć na lewej.  

Hiszpan notuje kolejny fantastyczny sezon. Potwierdzają to nie tylko dobre odczucia, ale również statystyki i wyliczenia komputerowe Olocip, według których Nacho jest prawdziwą gwarancją bezpieczeństwa dla Królewskich. Wpływ zawodnika mierzy się nie tylko ilościowo (normalne statystyki), ale także jakościowo. Innymi słowy, we wspomnianych wyliczeniach bierze się pod uwagę efekt każdej akcji, którą gracz wykonuje na boisku.

Przechwytywanie długich podań przeciwników, którzy nie stanowią większego zagrożenia dla drużyny, nie jest tym samym, co zatrzymywanie Kyliana Mbappé, gdy ten zbliża się do pola karnego. Jest to jeden z przykładów czynnika, który określa w jakim stopniu zawodnik wpływa na grę zespołu i pod tym względem Nacho jest jednym z najlepszych piłkarzy w Realu Madryt. We wspomnianej klasyfikacji wyprzedzają go tylko Éder Militão, Thibaut Courtois, David Alaba i Casemiro. Hiszpan jest drugim najlepszym graczem pod kątem wygranych pojedynków w obronie, które nie kończą się zmianą posiadania piłki oraz trzecim piłkarzem w klasyfikacji wygranych starć powietrznych i odzyskanych piłek. Dodatkowo znajduje się między innymi na czwartym miejscu w klasyfikacji zablokowanych strzałów. 

Nacho to nie tylko pewność w obronie, ponieważ potrafi również stworzyć zagrożenie w polu karnym przeciwnika. W obecnym sezonie ma na koncie już dwa trafienia (przeciwko Deportivo Alavés i Granadzie) i jest na czwartym miejscu pod kątem tego, w jaki sposób jego zagrania wpływają na poczynania ofensywne zespołu (obrońcę wyprzedzają Vinícius, Karim Benzema oraz Marco Asensio). 32-latek nie podłącza się często do akcji ofensywnych, ale kiedy już to robi, jest zadziwiająco skuteczny. Jeśli weźmiemy pod uwagę jego cały wkład w grę zespołu, według wyliczeń Olocip jest na 9. miejscu wśród wszystkich graczy Los Blancos. Statystyka ta pokazuje, jak istotnym piłkarzem jest Nacho, który już w niedzielę dostanie kolejną ważną misję od Carlo Ancelottiego.