Ancelotti: Magia stadionu i kibiców zabiła rywala
Carlo Ancelotti pojawił się na konferencji prasowej po rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain. Przedstawiamy zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Santiago Bernabéu.
Fot. Getty Images
[Radio Nacional] Mówił pan wczoraj, że kluczowy jest mentalność. Jak wytłumaczyć tę remontadę? Wiarą drużyny i wsparciem kibiców?
Jak to wytłumaczyć... Tłumaczy się tak, że wiele się nacierpieliśmy, ale wytrzymaliśmy. Cierpieliśmy w pierwszej połowie, było nam trudno odebrać piłkę, próbowaliśmy pressować... Potem dobry pressing Karima dał nam szansę na pierwszego gola. Na tej podstawie wyszła magia tego stadionu i tych kibiców. To nie jest tak trudne. To dało nam energię i zabiło rywala, bo w ostatnich 30 minutach na boisku była tylko jedna drużyna.
[Onda Cero] Chcę powiedzieć ci, Carlo, dwie rzeczy. Gratulacje i dziękuję, to chcą przekazać ci pewnie wszyscy kibice. W 57. minucie dokonałeś dwóch zmian: wprowadziłeś Rodrygo i Camavingę za Asensio i Kroosa, dodatkowo ustawiając dwóch pivotów i wysuwając Modricia. Jak ważny był ten szczegół taktyczny dla tego meczu poza golami i pressingiem Benzemy na Donnarummie?
Był ważny, bo przyszedł moment, w którym zmieniliśmy dynamikę meczu. Na tej podstawie to jasne, że świeżość Camavingi i Rodrygo pomogła ekipie, także ich dobre ustawienie. Myślę, że to nie była tylko zmiana taktyczna. Chodziło też o większą energię w środku pola, bo Camavinga zagrał z wielką energią, a oni nie mieli już jej więcej.
[SER] Chcę zapytać o Benzemę i Modricia. Kibice zrobili swoje, ale jeden strzelał gole, a drugi rządził w środku. Co pan powie o ich grze? Z każdym dniem są lepsi?
Z każdym dniem są lepsi, tak. Mają przyjemność z gry dla tej drużyny, dla tego klubu. Karim doznał kontuzji, mieliśmy z tym problem, ale już wrócił, a Luka cały czas gra na topie. Radzi sobie świetnie, niezależnie od pozycji. Czasami wystawiam go na lewej stronie, czasami na prawej, ale zawsze ma bardzo ważny wkład.
[COPE] W tym sezonie ciągle słyszymy, że tę drużynę stać tylko na wygranie La Ligi, ale nie na wygranie Ligi Mistrzów. Czy po tym pokazie Real Madryt to główny faworyt do wygrania Ligi Mistrzów?
Jak mówiłem na początku tych rozgrywek, jeśli będziemy w dobrej dyspozycji, możemy rywalizować z każdą ekipą. Wydawało się, że po pierwszym meczu nie mieliśmy szansy na awans, bo zagraliśmy bardzo źle, a PSG bardzo dobrze. Sprawy się zmieniły, bo zagraliśmy dzisiaj bardzo dobrze. Pokazaliśmy szczególnie charakter. Jasne, pomaga też szczęście, nam pomogło przy pierwszym golu, ale potem zasłużyliśmy na to szczęście z pierwszej bramki.
[AS] Przy całej pańskiej karierze, czy pan uważa, że jakakolwiek drużyna na świecie byłaby zdolna do zrobienia tego, co zrobił dzisiaj Real Madryt?
Jak powiedziałem, to magia stadionu, który ma fantastyczną historię i klubu, który ma fantastyczną historię... Tyle. To wyjątkowy wieczór, spektakularny. Rozegrałem wiele meczów w tych rozgrywkach, prowadziłem je także jako trener... Nie jest łatwo przeżyć taki wieczór. Oby to był niezapomniany wieczór, bo to będzie oznaczać, że poszło nam dobrze w Lidze Mistrzów.
[MARCA] Co powiedział pan piłkarzom w szatni? Po prostu im pan pogratulował? Co się robi w takim momencie?
To ewidentne, że wszyscy jesteśmy szczęśliwi, podekscytowani. Nie ma za wielu słów do powiedzenia w takim momencie. Wolę nie mówić po meczu, ale poradziliśmy sobie bardzo dobrze i myślę, że wszyscy madridistas są bardzo szczęśliwi, a to jest najważniejsze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze