Real negocjuje w Monako transfer Tchouaméniego

Wszystko wskazuje na to, że Real Madryt podjął decyzję dotyczącą pierwszego transferu na sezon 2022/2023. Będzie nim środkowy pomocnik AS Monaco i reprezentacji Francji, Aurélien Tchouaméni – informuje dziennikarz portalu SoyMadridista Miguel Queipo de Llano, a za nim José Félix Díaz z dziennika MARCA. 

Jak twierdzi Miguel Queipo de Llano, powołując się na bardzo wiarygodne źródła, Juni Calafat, szef klubowego departamentu ds. skautingu, od wczoraj przebywa w Księstwie Monako, gdzie rozmawia z otoczeniem zawodnika, by z pierwszej ręki poznać szczegóły operacji. Calafat poleciał do Monako sam, bez żadnych klubowych działaczy, co może wskazywać, że negocjacje są na dość wczesnym etapie, jednak klub chce przekazać zawodnikowi, że zainteresowanie ze strony Królewskich jest absolutne i Los Blancos są zdeterminowani, by pozyskać pomocnika.

Aurélien Tchouaméni znajduje się w orbicie zainteresowań Realu Madryt jeszcze zanim został podstawowym graczem w kadrze Didiera Deschampsa. MARCA pisała o działaniach klubu w sprawie pozyskania Francuza już w październiku. Jak powiedział na początku roku Carlo Ancelotti, Real Madryt ma już opracowany plan na przyszły sezon, który zaczyna się od sprowadzenia zastępcy Casemiro. I wybrańcem jest Aurélien Tchouaméni.

Carletto wystawiał już na tej pozycji Camavingę i mimo że takie rozwiązanie w miarę się sprawdziło, to działacze i sztab szkoleniowy uważają, że niezbędne jest sprowadzenie specjalisty w tej dziedzinie, którym jest gracz AS Monaco. 

Real Madryt interesuje się Tchouaménim od miesięcy, jednak operacja stanęła na początku bieżącego sezonu z powodu konieczności przełożenia wszystkich środków na wzmocnienie ataku. Działania mające na celu ściągnięcia Mbappé wstrzymały wszystkie ruchy poczynione w sprawie pomocnika AS Monaco, jednak teraz rzeczywistość sportowa skłania do wzmocnienia nie tylko ofensywy, ale też środka pola. 

Agentem Tchouaméniego jest Jonathan Kebe, który reprezentuje również Julesa Koundé, więc doskonale wie, jak dojechać do Valdebebas i trafić do właściwego gabinetu. Oczywiście, Real Madryt nie jest jedynym klubem, który interesuje się 22-letnim reprezentantem Trójkolorowych, jednak – podobnie jak w przypadku Camavingi – praca rozpoczęta kilka miesięcy temu sprawia, że Królewscy znajdują się teraz w uprzywilejowanej pozycji.