Laso: Uniks jest niespodzianką tego sezonu

Pablo Laso:
– Gramy co 2 lub 3 dni. Przełożone spotkania zmuszają nas do tego. Ten mecz powinien się odbyć 6 stycznia. Rozegramy go teraz przeciwko drużynie, która jest prawdopodobnie niespodzianką tego sezonu. Na początku sezonu nikt nie myślał, że Uniks Kazań znajdzie się w górnej części tabeli.

– Uniks gra bardzo dobrą koszykówkę. Znaleźli swój styl zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Czeka nas trudny test. Oni bardzo dobrze rywalizują, są silni fizycznie, bardzo szybcy i odzyskują wiele piłek. To nas zmusza do tego, byśmy szybko przygotowali się fizycznie i mentalnie na inne spotkanie od wcześniejszych. Wracamy w Eurolidze przed własną publiczność i postaramy się odnieść kolejne zwycięstwo.

– Wszystkie mecze w Eurolidze są bardzo niebezpieczne. Rozmawiamy o najlepszych drużynach w Europie. Nie ma łatwych spotkań. Wszystkie zespoły mają znakomitych zawodników. Uniks ma w kadrze dwóch graczy z przeszłością w NBA, gdzie swoje grali. Mają też Johna Browna, który jest mniej znany, ale gra bardzo aktywnie i odzyskuje piłki. Ostatnio w meczu ligi rosyjskiej zdobył 20 punktów. Jest trudnym rywalem, fałszywym i bardzo mobilnym środkowym. Do tego Uniks dysponuje świetnymi strzelcami, takimi jak Hezonja czy Mayo. Mają bardzo kompletną drużynę. Uważam, że Perasović wykonał wielką pracę, żeby znaleźć to, czego potrzebuje ten zespół. Rozgrywają wielki sezon, więc czeka nas niebezpieczny mecz.

– Cel jest jasny, musimy walczyć o awans do play-offów. W ostatnim sezonie walczyliśmy o to do ostatniej kolejki i nam się udało. Zawsze wyznaczamy sobie taki cel na początku sezonu. Później drugim celem jest miejsce w pierwszej czwórce i zyskanie przewagi własnego parkietu. Tego nie da się wywalczyć w jednym spotkaniu, tylko poprzez postawę drużyny przez cały sezon i na razie idzie nam pod tym względem bardzo dobrze. Drużyna udowodniła, że jest konkurencyjna, co daje nam spokój. Teraz jesteśmy liderami w Eurolidze, chociaż to niewiele znaczy, bo do końca jeszcze wiele kolejek. Każdy chciałby się znaleźć na szczycie.

Edy Tavares:
– Uniks Kazań gra bardzo dobrze, przede wszystkim w obronie. Przez ciągłe zmiany stają się bardzo niewygodnym rywalem, który zajmuje dużo przestrzeni. Dysponują do tego wielką kadrą. Nieprzypadkowo znaleźli się w górnej części tabeli. Rozgrywają świetny sezon w Eurolidze i my musimy rozegrać bardzo kompletne spotkanie. Przede wszystkim powinniśmy potrafić bardzo dobrze czytać grę, żeby móc osiągnąć kolejne zwycięstwo.