100 bramek ekstra

Rok 2022 będzie miał fundamentalne znaczenie dla przyszłości Kyliana Mbappé i Erlinga Hålanda. Kontrakt francuskiego cracka z PSG wygasa po zakończeniu obecnego sezonu, a to oznacza, że już teraz może prowadzić otwarte rozmowy z innymi klubami. Jeśli chodzi o norweskiego snajpera, to w ostatnim czasie coraz głośniej mówi się o tym, że Borussię Dortmund mógłby opuścić już najbliższego lata, a sam zainteresowany nie ukrywa, że jego preferowanym kierunkiem jest Hiszpania. I co najważniejsze – faworytem do zakontraktowania obu gwiazdorów jest Real Madryt.

Jeśli Królewskim faktycznie uda się przeprowadzić te dwa transfery, to zasilą się nieprawdopodobną wręcz siłą ognia. W samym 2021 roku Mbappé i Håland zdobyli łącznie 100 bramek. Nieco lepszy był pod tym względem zawodnik PSG, który zanotował 43 trafienia w klubie i 8 trafień w reprezentacji. Z kolei w przypadku 21-letniego Norwega mowa jest o 43 bramkach w Borussii i 6 bramkach w reprezentacji. Teraz Real Madryt chce połączyć te liczby w szeregach jednego zespołu.

Srebrna Piłka, najlepszy strzelec
Na przestrzeni ubiegłego roku tylko Robert Lewandowski mógł się pochwalić lepszym wynikiem od powyższej dwójki – napastnik Bayernu Monachium zdobył w sumie 69 bramek. Był to jednocześnie trzeci rok z rzędu, w którym polski snajper był najlepszym strzelcem w Europie. I wydaje się, że to właśnie Lewandowski w najlepszy możliwy sposób przejął strzelecką pałeczkę po erze Leo Messiego i Cristiano Ronaldo. Nie można jednak zapominać, że mowa tutaj o piłkarzu, który ma już na swoim karku 33 lata.

Nie ma wątpliwości, że to właśnie Mbappé i Håland powinni być godnymi następcami największych cracków z ostatniej dekady. I Real Madryt zrobi wszystko, aby połączyć ich siły na Santiago Bernabéu. Z każdym kolejnym tygodniem, z każdym kolejnym miesiącem madridistas coraz bardziej zacierają ręce. Jeśli plany Florentino Péreza się spełnią, to Los Blancos już niebawem mogą mieć ofensywę nie do zatrzymania.