Advertisement
Menu

Wszystkiego najlepszego, Luka!

Dziś swoje 24. urodziny obchodzi napastnik Królewskich, Luka Jović. Z tej okazji życzymy mu, przede wszystkim tego, by wreszcie uwolnił pełnię potencjału, który niewątpliwie w sobie ma.

Foto: Wszystkiego najlepszego, Luka!
Fot. Getty Images


Jović w stolicy Hiszpanii wylądował mniej więcej dwa i pół roku temu, ale od czasu wielomilionowego transferu napastnik przypomina o sobie bardzo rzadko. Serb był latem 2019 roku jednym z najbardziej rozchwytywanych graczy młodego pokolenia, a jego wyczyny w Bundeslidze i zwłaszcza w Lidze Europy mogły robić wrażenie. Po dołączeniu do zespołu Zidane'a czar jednak momentalnie prysł. U Ancelottiego jest ostatnio trochę lepiej, ale wciąż trudno mówić, by Luka był ulubieńcem Włocha. 

W Madrycie 24-latek cały czas ma olbrzymie problemy z regularną grą. W trwającym sezonie widzieliśmy w jego wykonaniu parę błysków. Wyróżnić trzeba zwłaszcza świetny występ z Realem Sociedad. Jović takiego meczu potrzebował od bardzo dawna, jednak do odwrócenia niekorzystnej karty droga wydaje się wciąż daleka. Całokształt jego pobytu w Realu uzupełniają zaś ciągłe kontuzje oraz momentami wręcz niepojęta zdolność do wplątywania się w absurdalne sytuacje, jak chociażby słynny upadek ze ściany. Trudno tak naprawdę znaleźć jedną przyczynę wszystkich tych niepowodzeń. Aklimatyzacja? Trudny charakter? A może najzwyczajniej w świecie nie ta charakterystyka czysto piłkarska? Niezależnie od tego, ogólny obraz nie może być pozytywny. Luka wydaje się często przybity, apatyczny i jakby… po prostu smutny.

Jeśli istnieje jeszcze u niego jakaś szansa na nagłe przebudzenie i nawiązanie do swojej wersji z Eintrachtu, niech stanie się to jak najszybciej. Wielcy gracze mają to do siebie, że mimo trudności w pewnym momencie umieją wziąć się w garść i pokazać światu, na co ich stać.  Jeśli Luka Jović faktycznie należy do tego grona, to już czas najwyższy, by to udowodnić. Gol i asysta we wspomnianej potyczce z Realem Sociedad pozwalają sądzić, że coś jeszcze może się tu zmienić, na pewno jednak nie stanie się to bez dalszej wytężonej pracy i zaangażowania. 

Jak na razie Jović w białych barwach w 45 występach strzelił zaledwie trzy gole i zanotował cztery asysty. Pewnym pocieszeniem może być to, że zdążył dopisać sobie do kolekcji dwa trofea: mistrzostwo Hiszpanii oraz krajowy superpuchar. Apetyty były i są jednak znacznie większe. 

Drogi Luko, nie będziemy już dalej brnąć w ten pesymistyczny ton i ograniczymy się na sam koniec do życzenia ci wszystkiego najlepszego oraz odzyskanie dawnej iskry. W tym wieku jesteś w stanie jeszcze wiele osiągnąć, niezależnie od tego, gdzie przyjdzie ci występować w przyszłości. 

Wszystkiego najlepszego, Luka!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!