Butragueño: Musimy zachować rozwagę
Przed państwem Emilio Butragueño, zapraszamy.

Fot. Getty Images
– Nasze reakcje po meczu nie były spowodowane poczuciem tego, że uważamy, iż liga jest już wygrana. Po prostu cieszyliśmy się ze zwycięstwa. Jesteśmy usatysfakcjonowani drogą, jaką kroczymy. Mamy jednak dopiero grudzień i należy zachować ostrożność. Jesteśmy zadowoleni z powodu wszystkich znaków, jakie daje nam drużyna. Cieszymy się też z powodu kibiców, ponieważ dobrze widzieć, jak zapełniają stadion. Ich wsparcie w tego typu potyczkach jest nieocenione. Jak już jednak wspomniałem, do końca wciąż daleko.
– Najbardziej podobało mi się to, że pokazaliśmy się ze świetnej strony jako drużyna. Byliśmy solidarni i skłonni do poświęceń. Kiedy nie mamy piłki, rywale nie stwarzają sobie wielu sytuacji. To efekt pracy zespołowej. Z przodu mamy natomiast graczy, którzy są zdolni rozstrzygnąć losy spotkania w każdej chwili. Dziś zdobyliśmy dwie fantastyczne bramki. Fantastyczne zarówno pod względem akcji, jak i samych uderzeń. Sądzę, że pokazaliśmy olbrzymią dojrzałość na tle klasowego przeciwnika. Zwycięstwo było sprawiedliwe i zasłużone.
– Vini jest decydujący w każdym meczu. Dziś nie było inaczej, miał udział przy obu trafieniach. Przy pierwszej bramce wspaniale zagrał do Benzemy, a Karim popisał się bardzo trudnym technicznie strzałem. Drugi gol padł natomiast po typowej dla niego akcji. Podanie było idealne zarówno pod względem siły, jak i wyczucia momentu. Marco zaś, jak już mówiliśmy przy poprzedniej okazji, jest w tym sektorze boiska bardzo niebezpieczny. Perfekcyjne wykończenie.
– Zawsze powtarzamy, że kiedy okoliczności sprzyjają, trzeba starać się jak najdłużej podtrzymywać dobrą passę. Tak też robimy. Mamy wspaniałych graczy o olbrzymim doświadczeniu. W połączeniu z młodszymi zawodnikami otrzymujemy wybuchową mieszankę. Trzeba też zaznaczyć, że w bramce absolutną gwarancją jest Courtois. Broniliśmy dobrze, ale gdy trzeba było, Thibaut reagował wyśmienicie. Co zaś tyczy się Ancelottiego, powiedziałbym, że jest wręcz mędrcem z racji na to, ile przeżył w karierze trenerskiej. Jego zarządzanie jest perfekcyjne. Musimy jednak iść dalej przed siebie, każdy tydzień stanowi nowe wyzwanie.
– Przewaga nad Atleti i Barceloną? Taki jest futbol, my patrzymy głównie na siebie. Chcemy dalej wygrywać i w miarę możliwości powiększać ten dystans. Podkreślam jednak, że musimy wciąż zachowywać pełną rozwagę i ostrożność.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze