Ancelotti: Mecz wydawał się prosty, ale taki nie był
Carlo Ancelotti pojawił się na konferencji prasowej po meczu La Ligi z Realem Sociedad. Przedstawiamy zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Reale Arena.
Fot. Getty Images
[Mediaset] Macie 8 punktów nad Sevillą przy meczu rozegranym więcej, 10 nad Atlético, 16 nad Barceloną. Mamy 4 grudnia. Spodziewał się pan czegoś takiego na tym etapie? Co mówią panu te liczby?
Mówią mi, że radzimy sobie dobrze. To samo powiedział ten mecz. To było spotkanie na ciężkim terenie z silną ekipą, a poradziliśmy sobie świetnie. Zasłużyliśmy na zwycięstwo, rozgrywając kompletny mecz. A przewaga bierze się z tego, że radzimy sobie dobrze, pokazujemy solidność i mamy ciągłość w wynikach.
[SER] Jak czuje się Karim? Czy to poważny uraz? I czy przy dzisiejszych porażkach Atlético i Barcelony zadaliście ostateczny cios w La Lidze?
Nie, nie sądzę. To dla nas dobry dzień, ale liga trwa dalej i pokazują to wszystkie wyniki. Są drużyny, które mocno rywalizują, mocno walczą i bardzo trudno jest wygrywać. Mamy przewagę, radzimy sobie dobrze i trzeba iść dalej. Karim miał problem w pierwszej połowie. Czuł mały ból i nie chciał forsować, więc go zdjąłem. Zobaczymy w najbliższych dniach. Nie sądzę, że będzie dostępny na wtorek, ale możliwe, że będzie na niedzielę.
[Onda Cero] Czy to najlepszy mecz zespołu od pańskiego powrotu? Wygrał pan 4 ligi w 4 różnych krajach, to może być piąta. Czy tu czuje się pan najbardziej komfortowo z tej piątki, nawet przy dominacji w Niemczech z Bayernem?
[śmiech] Powiem ci prawdę: mecz wydawał się prosty, ale taki nie był. Sociedad ma dużą jakość. Jeśli Sociedad nie pokazał swojej pełnej jakości, jest to zasługa drużyny, która rozegrała kompletne spotkanie. Myślenie teraz o mistrzostwie jest za szybkie, nie będę tak myśleć i nie chcę tak myśleć. Myślę, że nikt tego nie zrobi, bo każdy mecz to walka. Musimy być gotowi na kolejne spotkania, które nadchodzą bardzo szybko.
[COPE] W Elche bez Benzemy postawił pan na Mariano i poszło wam świetnie. Dzisiaj wstawił pan Jovicia i szczególnie w drugiej połowie poszło mu dobrze. Czy Jovicia można jeszcze wykorzystać w Realu Madryt? Czego pan od niego oczekuje w tym sezonie? I po trafieniu Jovicia pokazywał pan mocno na któregoś z członków sztabu szkoleniowego. O co chodziło?
Dla mnie Jović to dobry napastnik, jak dobrym napastnikiem jest Mariano. Ma inne cechy niż Karim i będziemy mniej wykorzystywać go w fazie rozegrania, ale to napastnik, który jest bardzo silny fizycznie, świetnie wykorzystuje grę na klepkę. Pierwszy gol Viníciusa to klasyk Jovicia: zastawił się i fantastycznie asystował. Drugi gol to gol napastnika pola karnego. On jest napastnikiem pola karnego. Tyle... Chcę mu pogratulować, bo ciężko jest takiemu zawodnikowi i innym tutaj, którzy w tym sezonie w ogóle nie grali. Oni wykorzystują szanse, jakie im będę dawać. Zawsze musi tak być. Dla mnie osobiście radość ze zwycięstwa nie jest tak ogromna, bo za nią stoi wielu piłkarzy, którzy nie zagrali, a pewnie na to zasługiwali. Dzisiaj Jović wszedł jako pierwszy, ale za nim jest wielu zasługujących na grę. To jest problem mojej pracy.
[MARCA] Latem ekipę opuścili Varane i Ramos. Dzisiaj widzieliśmy wielki mecz Militão i Alaby. Oczekiwał pan, że tak szybko ta para będzie pokazywać taki poziom?
Jakość indywidualna ich obu jest nadzwyczajna. Mają inne cechy. Militão jest bardzo mocny fizycznie i ma niesamowitą grę w powietrzu. Przy tym świetnie się uzupełniają. Pracują bardzo dobrze i dodając fakt, że mamy za nimi bardzo mocnego bramkarza, otrzymujemy solidność, która jest podstawą defensywy.
[Radio MARCA] Jeśli przeczyta pan w drodze do domu tytuł, że jest to zwycięstwo mistrza, uzna pan to za przesadę?
Tak, przesadzony. To wygrana drużyny, która walczy o zwycięstwo, radzi sobie dobrze i która ma dobrą dynamikę w tym momencie. Ja jednak bardzo dobrze znam futbol i wiem, że wszystko dobre z dzisiaj może się zmienić za trzy dni, gdy mamy kolejny egzamin. Radzimy sobie dobrze w lidze, ale musimy iść dalej i skupić się teraz na Interze.
[Radio Nacional] To zwycięstwo smakuje lepiej, bo przyszło po dwóch wygranych z Sevillą i Athletikiem, które pozostawiły po sobie wiele wątpliwości?
Dzisiaj mieliśmy inny mecz niż ten z Bilbao. To też był ważny mecz. Rozegraliśmy kompletne spotkanie, a najbardziej podoba mi się, że ta drużyna potrafi bronić. Nigdy nie miałem wątpliwości co do jakości ofensywnej. Jednak zaangażowanie zespołu w tym okresie jest świetne.
[Eleven Sports Polska, Marcin Gazda] Chcę zapytać o derby Madrytu. Wiem, że po drodze jest jeszcze mecz z Interem, ale zbliżają się derby. Jak podchodzicie do tego starcia? Jakiego typu spotkania spodziewacie się przeciwko Atlético?
Podchodzimy z pewnością siebie, to na pewno, wiedząc, że to wyjątkowy mecz. Derby to zawsze wyjątkowy mecz. Myślę, że w takim spotkaniu nie ma faworyta. Pokażemy całą naszą jakość przeciwko jakości Atlético. To będzie wielki mecz, trudny, ciężki i zobaczymy, co się wydarzy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze