Bezproblemowa wygrana Interu na Stadio Olimpico

Simone Inzaghi nie zdecydował się na rotowanie podstawową jedenastką, przynajmniej nie w zauważalnym stopniu. Inter musiał gonić Milan, który odniósł dziś kolejne zwycięstwo, a trener postanowił dokonać trzech zmian względem poprzedniego meczu. Do jedenastki wrócili między innymi Alessandro Bastoni, Nicolò Barella i Edin Džeko. Największą niespodzianką mogła być nieobecność Lautaro Martíneza, który usiadł na ławce rezerwowych. W dalszym ciągu kontuzjowani są za to Andrea Ranocchia, Matteo Darmian, Stefan de Vrij i Aleksandar Kolarov. 

Już od samego początku przewaga mediolańczyków nad podopiecznymi José Mourinho była bardzo wyraźna. Pierwsze trafienie dla gości było efektem kunsztu Hakana Çalhanoğlu i błędu Ruiego Patrício. Turecki pomocnik zdecydował się na próbę zaskoczenia bramkarza bezpośrednio z rzutu rożnego. Piłka przeleciała pomiędzy obrońcami i… nogami portugalskiego golkipera. Przed upływem kolejnych dziesięciu minut rzymianie byli już na łopatkach. Świetną akcję z udziałem Bastoniego i Çalhanoğlu wykończył Džeko. Błędy gospodarzy mnożyły się, a goście chętnie je wykorzystywali. Jeszcze przed przerwą wynik podwyższył Denzel Dumfries, który wykorzystał świetne dośrodkowanie bardzo aktywnego Bastoniego.

Po przerwie przewaga Interu nie była już tak wyraźna, jednak to dało się przewidzieć. Goście nie potrzebowali już kolejnych goli i po prostu zdjęli nogę z pedału gazu. Nie wszystko poszło jednak po ich myśli. Na początku drugiej części meczu Joaquín Correa doznał urazu uda i zszedł z boiska. Nie wiadomo, jak poważna jest kontuzja argentyńskiego napastnika i na jak długo może go wyeliminować.

Przez całą drugą połowę obie drużyny swoją grą błagały o zakończenie meczu. Inter oddał pierwszy strzał w tej części meczu dopiero w samej końcówce. Goście grali i jednocześnie odpoczywali. Lautaro nie wszedł nawet na chwilę, a tacy piłkarze jak Bastoni, Barella czy Džeko zeszli i nieco ułatwili sobie regenerację przed wtorkowym starciem.

Inter zaprezentował się z bardzo dobrej strony i bezlitośnie wykorzystał błędy gospodarzy. W tabeli Serie A utrzymuje punkt straty do Milanu, ale musi czekać na mecz Napoli, które po meczu z Atalalantą może wrócić na pozycję lidera.

Wypożyczony z Realu Madryt Bojra Mayoral cały mecz spędził na ławce rezerwowych rzymian.

AS Roma – Inter Mediolan 0:3 (0:3)
0:1 Çalhanoğlu 15' 
0:2 Džeko 24' (asysta: Çalhanoğlu)
0:3 Dumfries 39' (asysta: Bastoni)

Roma: Rui Patrício; Mancini, Smalling, Kumbulla (61' Bove); Cristante; Ibañez, Mychitarian, Veretout (90'+1' Velpato), Viña; Zaniolo, Shomurodov.
Inter: Handanovič; D'Ambrosio, Škriniar, Bastoni (76' Dimarco); Dumfries, Barella (59' Vidal), Brozović, Çalhanoğlu, Perišić; Džeko (76' Vecino), Correa (59' Alexis).