Maszyna do wygrywania
Real Madryt notuje obecnie passę siedmiu zwycięstw z rzędu. Jednocześnie Królewscy pozostają niepokonani od 3 października i meczu z Espanyolem.
Fot. Getty Images
Real Madryt to maszyna do wygrywania. Przy okazji środowego starcia z Athletikiem Bilbao ekipa Carlo Ancelottiego odniosła siódme zwycięstwo z rzędu i już od 33 dni pozostaje niepowstrzymana. Passa ta zaczęła się 30 października i trwa do dzisiaj. W tym czasie w pokonanym polu zostali Elche, Szachtar Donieck, Rayo Vallecano, Granada, Sheriff Tyraspol, Sevilla i właśnie Athletic Bilbao.
Ta dobra dynamika tak naprawdę rozpoczęła się jeszcze wcześniej, a dokładniej 19 października. Od tego dnia Real Madryt pozostaje bowiem niepokonany (ostatnia porażka miała miejsce 3 października w meczu z Espanyolem) i tylko raz nie był w stanie zgarnąć kompletu punktów notując bezbramkowy remis z Osasuną na Santiago Bernabéu. Tym samym oprócz wyżej wskazanej serii siedmiu zwycięstw z rzędu miały miejsce również triumfy z Barceloną i w pierwszym meczu z Szachtarem. W sumie 44 prawie perfekcyjne dni, dziewięć zwycięstw i jeden remis oraz objęcie pozycji lidera zarówno w La Lidze, jak i w grupie Ligi Mistrzów.
W obecnym sezonie Królewscy mają już za sobą w sumie 20 meczów, w których mogą się pochwalić bardzo dobrym bilansem – 15 zwycięstw, trzy remisy i tylko dwie porażki. Dynamika co najmniej pozytywna, która pozwala z optymizmem spoglądać na najbliższą przyszłość.
Tylko dwa dołki w ciągu ośmiu miesięcy
Passa siedmiu zwycięstw z rzędu swoją drogą, ale Real Madryt ogólnie może się poszczycić bardzo dobrą dynamiką. Od lutego i po wielkim styczniowym kryzysie Los Blancos zanotowali tylko dwa większe dołki pod względem wyników. Najpierw na przełomie kwietnia i maja drużyna była w stanie wygrać tylko dwa mecze na osiem notując przy tym aż pięć remisów i jedną porażkę. Następnie przyszła pora na przełom września i października, gdy ekipa Carletto w trzech meczach wywalczyła jeden remis i poniosła dwie porażki.
70% zwycięstw w ostatnich 43 meczach
Pomijając te dwa dołki można powiedzieć, że Real Madryt ma za sobą osiem miesięcy na naprawdę stabilnym poziomie. Od lutego Królewscy rozegrali w sumie 44 spotkania w La Lidze i w Lidze Mistrzów, w których zanotowali 31 zwycięstw, 10 remisów i zaledwie trzy porażki (Chelsea, Sheriff i Espanyol), a to oznacza, że wygrali 70% wszystkich meczów.
Jeśli z kolei skupimy się tylko na ligowych rozgrywkach, to liczby te wyglądają równie dobrze. W sumie 33 rozegrane kolejki od lutego, 24 zwycięstwa, osiem remisów i tylko jedna porażka (Espanyol). Na 99 możliwych do zdobycia punktów Los Blancos zgarnęli 80 (skuteczność na poziomie 81%). Natomiast w tym sezonie ligowym podopieczni Ancelottiego mają obecnie na koncie 36 punktów na 45 możliwych (skuteczność na poziomie 80%).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze