15. kolejka: Atlético wygrywa w Kadyksie

Po dzisiejszej porażce Realu Sociedad w stolicy Katalonii przenieśliśmy się na południe Hiszpanii, gdzie Cádiz podejmowało Atlético Madryt. Okazało się to, przynajmniej w pierwszej połowie, dość trudne spotkanie dla gości. Nie mogli oni przebić się przez dość konkretną obronę gospodarzy, mieli też problemy z rozgrywaniem składnych akcji. Dopiero po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Najpierw do siatki trafił głową Lemar z sytuacji, w której nic nie zapowiadało takiego obrotu spraw. Carrasco był zaskakująco słabo pilnowany na lewej stronie i łatwo znalazł Francuza w polu karnym, a ulgi na twarzy Simeone można było niemalże dotknąć.

Chwilę później do siatki trafił Griezmann po świetnej akcji Marcosa Llorente prawą stroną i słabym kryciu zawodników Cádiz, choć Atleti nie po raz pierwszy i nie po raz ostatni próbowało takiej akcji, więc widać tu pewien schemat. Na 3:0 trafił Correa po świetnej grze na jeden kontrakt i rozklepaniu rywali. Z kolei gol dla gospodarzy wziął się z dość absurdalnej próby dośrodkowania z bocznej strefy i błędu Jana Oblaka, który chyba nie do końca kontrolował lot piłki. Nie miało to jednak znaczenia, a minutę później Cunha zamknął spotkanie na wyniku 4:1.

Pozostałe dzisiejsze mecze 15. kolejki Primera División:
Niedziela, 28 listopada, 21:00 – Real Madryt vs Sevilla FC