Advertisement
Menu

Bez nerwów

W meczu 14. kolejki La Ligi Real Madryt wygrał z Granadą 4:1. Trafienia dla Królewskich zanotowali Marco Asensio, Nacho, Vinícius i Ferland Mendy.

Foto: Bez nerwów
Fot. Getty Images

Real Madryt nie namęczył się w Grenadzie, gdzie rozegrał bardzo dobre spotkanie. Królewscy dość szybko uzyskali prowadzenie po bardzo dobrym zachowaniu od odbioru po samo wykończenie. Od tego momentu niemal nie popełniali błędów w kluczowych sytuacjach.

Niemal, ponieważ już po pierwszej połowie kibice Los Blancos mogli mieć zdecydowanie lepsze nastroje. Zamiast prowadzenia 3:0 było 2:1, gospodarze bowiem w świetny sposób – nie bez udziału szczęścia – zdobyli bramkę kontaktową.

W drugiej połowie Real już nie pozwolił rywalowi praktycznie na nic. Mimo że Karim Benzema nie był w najlepszej dyspozycji, role liderów wzięli na siebie inni. Granada nie mogła sobie poradzić nie tylko z niekorzystnym wynikiem, lecz także z szalejącym Viníciusem, którego wreszcie postanowiła wyeliminować w niezbyt mądry sposób. Na szczęście dostrzegł to sędzia i wyrzucił z boiska Monchu, który z jakiegoś powodu jeszcze protestował.

Dominacja Królewskich w drugiej połowie była bardzo wyraźna, a poza tym, że oglądanie meczu sprawiało przyjemność, można było dostrzec, że samo rozgrywanie tego spotkania podobnie cieszyło samych zawodników.

Oczywiście nadal nie był to idealny mecz, a wielu sytuacji można było uniknąć. Real stworzył sobie dziś dużo sytuacji podbramkowych i większość z nich wykorzystał. Na pewno po takim występie w pierwszej kolejności należy chwalić, a dopiero potem doszukiwać się elementów do poprawy, których w sporcie nigdy nie brakuje. Najważniejsza informacja jest taka, że listopadowo-grudniowy maraton Królewscy zaczynają nie tylko zwycięstwem, ale też w dobrym stylu.

Granada CF – Real Madryt 1:4 (1:2)
0:1 Asensio 19' (asysta: Kroos)
0:2 Nacho 25' (asysta: Kroos)
1:2 Luís Suárez 34' (asysta: Gonalons)
1:3 Vinícius 56' (asysta: Modrić)
1:4 Mendy 76' (asysta: Casemiro)

Granada: Maximiano; Neva, Germán, Víctor Díaz (59' Torrente), Quini; Monchu, Gonalons (59' Isma Ruiz), Rochina (59' Molina); Soro (78' Escudero), Puertas (46' Montero), Luís Suárez.

Real Madryt: Courtois; Carvajal, Nacho, Alaba (83' Vallejo), Mendy; Modrić (80' Camavinga), Casemiro, Kroos (80' Isco); Asensio, Benzema (80' Jović), Vinícius (71' Rodrygo).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!