Advertisement
Menu
/ as.com

Duet, który nie zawodzi

Karim Benzema oraz Vinícius coraz lepiej rozumieją się na boisku i w bieżącym sezonie są kluczowymi piłkarzami dla Carlo Ancelottiego. Brazylijczyk powoli zaczyna przejmować rolę, jaką odgrywał Francuz, gdy w Madrycie był jeszcze Cristiano Ronaldo.

Foto: Duet, który nie zawodzi
Fot. Getty Images

Nie ma co się oszukiwać, że w obecnym sezonie o sile ofensywnej Realu Madryt decyduje dwójka zawodników. W ostatnich spotkaniach Królewskich Karim Benzema oraz Vinícius kolejny już raz pokazali, że są kluczowymi elementami w układance Ancelottiego. Najpierw przed niespodziewaną wpadką w Elche swój zespół uchronił Vini, który musiał sobie radzić bez Karima na boisku. Trzy dni później nadeszło bardzo ważne w kontekście awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów starcie z Szachtarem. Na Santiago Bernabéu kibice ponownie mogli oglądać znakomitą współpracę brazylijsko-francuskiego duetu, który pomimo słabszej dyspozycji pozostałych piłkarzy, zapewnił drużynie trzy punkty.

Opisywana dwójka jest wręcz nie do zatrzymania. 22 z 35 goli Realu zostało w tym sezonie strzelonych przez Francuza i Brazylijczyka, co oznacza, że są oni odpowiedzialni za 62,8% wszystkich trafień Los Blancos. Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko występy w Lidze Mistrzów, Królewscy mają już na koncie dziewięć zdobytych bramek i aż sześć z nich są autorstwa duetu Benzema – Vinícius. Pozostałe trafienia w tych rozgrywkach to jeden gol samobójczy w meczu z Szachtarem oraz dwa gol zdobyte przez Rodrygo.

Z całą pewnością francuski napastnik przeżywa obecnie jeden z najlepszych momentów w swojej karierze i jest jednym z faworytów do zdobycia Złotej Piłki. O nagrodę dla Karima proszą już nie tylko jego koledzy z zespołu, ale również rywale. Vinícius również prezentuje kapitalną formę od początku sezonu i widać, że w końcu nabrał pewności siebie i spokoju w wykańczaniu akcji. Najlepszą wiadomością dla wszystkich madridistas jest fakt, że wspomniana dwójka w końcu zaczyna szukać się na boisku. W poprzednich sezonach współpraca między Francuzem a Brazylijczykiem wyglądała słabo, jednak obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

W trakcie swoich trzech pierwszych sezonów w Madrycie Vini ani razu nie mógł liczyć na asystę ze strony Benzemy. W aktualnych rozgrywkach Brazylijczyk dostał już cztery decydujące podania od swojego partnera w ataku. Francuz również może liczyć na pomoc Viníciusa, ponieważ pięć goli Karima padło właśnie po podaniach od 21-latka. Na szczególną uwagę zasługuje druga bramka Królewskich w meczu z Szachtarem, kiedy to brazylijski skrzydłowy przeszedł na prawą stronę boiska i tam rozpoczął całą akcję. Vini zaczyna powoli kopiować styl poruszania się Benzemy i coraz częściej pojawia się w różnych strefach boiska.

Współpraca między Brazylijczykiem i Francuzem powoli zaczyna przypominać relację, jaką mieli na boisku Benzema oraz Cristiano Ronaldo. Można dostrzec jednak minimalną różnicę, ponieważ obecnie to „dziewiątka” Realu odpowiada za zdobywanie bramek, a w wypracowaniu ich pomaga właśnie Vinícius. Współpraca na linii Benzema – Cristiano przyniosła Realowi Madryt 66 goli w 342 spotkaniach, a wynik dwójki Vinícius – Benzema to na ten moment 15 goli w 116 meczach. Nowy duet Realu Madryt coraz lepiej rozumie się na boisku i możliwe, że to właśnie on będzie decydujący w kolejnych etapach bieżącego sezonu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!