Mudryk: Nie byliśmy gorszą drużyną
Mychajło Mudryk udzielił wypowiedzi dla klubowych mediów Szachtara po przegranym 1:2 meczu z Realem Madryt. Przedstawiamy słowa 20-letniego Ukraińca.
Fot. Getty Images
– Odczucia po meczu? Dwojakie. Jasne, graliśmy przeciwko wielkiemu klubowi na legendarnym stadionie, jednak wynik nie jest taki, jaki chcieliśmy. Na przedmeczowej konferencji trener powiedział, że mogę zagrać i powiedział, żebym był gotowy. Przygotował mnie mentalnie i zapytał, czy będę się bał. Odpowiedziałem, że nie ma mowy o strachu i jeśli uzna, że jestem potrzebny, to będę gotowy.
– Zdobycie punktów z tym Realem było możliwe? Myślę, że Real jest jednym z najsilniejszych klubów na świecie, jeśli nie najsilniejszym. Jeśli Real gra dobrze, to nawet topowe kluby, jak Barcelona czy Bayern, mają ciężko. Myślę, że nie byliśmy gorszą drużyną i remis to minimum, jakie powinno tutaj być. Jednak szczęście i być może decyzje sędziego nie były po naszej stronie.
– Ismaily często schodził na pozycję środkowego napastnika? To był pomysł trenera. Pracowaliśmy nad tym na treningach, wszystko miało swoje podstawy. Wielokrotnie trenowaliśmy grę ze środkowym napastnikiem, obrońcą i skrzydłowym na treningu. Zamysł był taki, że ktoś ciągle pojawia się za plecami i zabiera zawodników, więc albo dostanie podanie, albo zrobi miejsce dla skrzydłowego lub obrońcy. Pojawia się wolna strefa, w której masz grę dwa na jeden lub możesz zdecydować się na indywidualną akcję.
– Gra przeciwko Carvajalowi i Casemiro? Top odczucia. Rozumiem, dlaczego są uważani za najlepszych piłkarzy na świecie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze