Casemiro: Uwielbiam tę brudną część gry

– Jest to niewątpliwie bardzo duża liczba. Szczerze mówiąc, nigdy nie wyobrażałem sobie, kiedy przybyłem do Castilli, że będę grał w tak wielu meczach. To marzenie z dzieciństwa. Wielkim sukcesem jest praca każdego dnia. Nawet jeśli jest to 300, to tak jakby to był dla mnie pierwszy mecz i staram się w każdym spotkaniu dać z siebie wszystko.

– Wiem, że moim zadaniem jest przede wszystkim utrzymanie równowagi, pomaganie kolegom z drużyny i wykonywanie tej brudnej części, której ludzie nie widzą, ale ja to uwielbiam. Kiedy tylko mogę, staram się być trochę z przodu, aby uderzyć, aby wejść trochę w pole. Czasami zmieniamy pozycję z Luką i Tonim, mamy tę dobrą synchronizację, a ja już półgębkiem mówiłem do Toniego, żeby wysunął się trochę do przodu. Piętka była bardzo fajna, ale także podanie od Viniego do Karima, a ten był na tyle spokojny, że zdobył bramkę. To są rzeczy, które zdarzają się w tej chwili, częściej i jaśniej widać to po Modriciu i Kroosie. Staram się pomagać z przodu, ale nigdy nie zapominam o swojej pracy z tyłu.

– Bez wątpienia był to mecz z wielkim poświęceniem, pracą i pochwałami. Graliśmy przeciwko dobrej drużynie, w której jest wielu Brazylijczyków i wiele jakości. To jest Liga Mistrzów i nie ma łatwych spotkań i musimy to bardzo docenić, ponieważ praca całego zespołu była fundamentalna dla tego zwycięstwa. Musimy również docenić przeciwnika, który jest dobry i ma jakość.