Problemy Jovicia
Luka Jović nie może liczyć na grę nawet pod nieobecność Karima Benzemy. Klub zasłania się problemami zdrowotnymi serbskiego napastnika, z kolei otoczenie zawodnika zapewnia, że jest on w pełni sprawny.
Fot. Getty Images
Pod nieobecność Karima Benzemy napastnikiem, który miał wskoczyć do pierwszego składu na mecz z Elche, był Luka Jović. Ostatecznie ku zdziwieniu wszystkich Carlo Ancelotti zdecydował się postawić na Mariano, dla którego był to debiut w obecnym sezonie. Z kolei serbski snajper nie dość, że nie znalazł się w podstawowej jedenastce, to jeszcze w ogóle nie pojawił się na boisku i pełne 90 minut przesiedział na ławce rezerwowych.
Zdaniem zarówno klubu, jak i samego trenera ta niespodziewana sytuacja wynikała z problemów zdrowotnych zawodnika. Tym samym Ancelotti wolał postawić na jedynego w pełni zdrowego napastnika w pierwszym zespole, którym tego dnia był właśnie Mariano. „Jović nabawił się pewnego problemu w kolanie w ostatnim meczu, w którym zagrał. Nie może jeszcze normalnie trenować. Dlatego właśnie nie zagrał. To lekkie skręcenie i jeszcze nie do końca się wykurował”, tłumaczył po meczu Carletto, który nie chciał się wdawać w dalszą dyskusję na ten temat.
Jednak jak informuje AS, otoczenie piłkarza zapewnia, że ten nie zmaga się z żadnymi problemami fizycznymi. Decyzja o postawieniu na Mariano miała wynikać tylko i wyłącznie z osobistych odczuć trenera, który ewidentnie nie potrafi zaufać Joviciowi. Co prawda, z powodu kontuzji kolana Serb wypadł z kadry na mecze z Szachtarem i Barceloną, ale w starciach z Osasuną i Elche miał być już w pełni sprawny. Mimo to wciąż przesiaduje jedynie na ławce rezerwowych, a od jego ostatniego występu minie niebawem pełny miesiąc.
Cała przygoda Jovicia w Realu Madryt to pasmo niekończących się rozczarowań. Sprowadzony w 2019 roku za 60 milionów euro napastnik miał być lekarstwem na problemy bramkowe po odejściu Cristiano Ronaldo, a w tym momencie pełni rolę jedynie statysty, który raz na jakiś czas otrzyma jedną z nielicznych szans. Beznadziejność sytuacji najlepiej opisują liczby – obecny sezon jest już trzecim Serba na hiszpańskich boiskach i w tym czasie zdołał zanotować jedynie dwie bramki i trzy asysty.
Mariano wygrywa
W tym momencie dla Jovicia najbardziej niepokojące nie jest to, że nie ma szans w rywalizacji z Karimem Benzemą. Jest gorzej – rywalizację w walce o miano drugiego napastnika w Realu Madryt zaczyna wygrywać z nim Mariano. Hiszpański atakujący wyszedł w pierwszym składzie na mecz z Elche i swoją postawą i zaangażowaniem zyskał uznanie w oczach Ancelottiego, który w dalszym ciągu nie dostrzega w Joviciu realnej alternatywy dla Benzemy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze