Pogba na radarze
Real Madryt bacznie obserwuje sytuację Paula Pogby w Manchesterze United. Francuz wciąż nie przedłużył kontraktu ze swoim klubem, na Old Trafford czuje się coraz mniej komfortowo i niewykluczone, że po zakończeniu obecnego sezonu będzie mógł odejść zupełnie za darmo.
Fot. Getty Images
Jeśli Real Madryt chce sprowadzić Paula Pogbę, to musi się liczyć z tym, że Manchester United na pewno tego zadania nie ułatwi. Jak zapewnia AS, w ostatnich tygodniach Anglicy robią wszystko, aby przekonać Francuza do przedłużenia kontraktu i uniknąć sytuacji, w której po zakończeniu obecnego sezonu mógłby odejść zupełnie za darmo. Z drugiej strony Królewscy bacznie obserwują całą sytuację i jeśli będzie taka możliwość, nie zawahają się skorzystać z opcji zakontraktowania 28-letniego pomocnika.
Operacja nie będzie jednak łatwa. Po pierwsze przedstawiciele Czerwonych Diabłów otrzymali zapewnienie ze strony agenta Pogby, Mino Raioli, że ten przynajmniej do kwietnia nie zamierza się zajmować przyszłością swojego klienta. A to oznacza, że oprócz Realu Madryt na horyzoncie zdąży pojawić się wiele innych zainteresowanych klubów. Z drugiej strony czas ewidentnie gra na niekorzyść Manchesteru United, w którym rozłam na linii zawodnik – Ole Gunnar Solskjær jest coraz bardziej widoczny. „Pogba jest problemem, ponieważ jego trener w niego nie wierzy”, stwierdził niedawno były legendarny pomocnik z Old Trafford, Paul Scholes.
To wszystko doprowadza do tego, że reprezentant Francji niezbyt chętnie zapatruje się na parafowanie nowego kontraktu ze swoim obecnym klubem. Pogba jest niezadowolony ze swojego statusu w drużynie (w przedostatnim meczu Ligi Mistrzów z Atalantą zasiadł jedynie na ławce rezerwowych), został całkowicie przyćmiony przez obecność Cristiano Ronaldo, a do tego Solskjær postanowił przesunąć go na lewą stronę pomocy, aby w środku pola zrobić miejsce dla Scotta McTominaya i Freda.
Bez przekonania
Pogba wystawiany jest tym samym na pozycji, do której nie jest przyzwyczajony i chociaż pod względem asyst wciąż utrzymuje wysoki poziom (w obecnym sezonie zanotował ich już siedem), to czuje się zbyt oddalony od bramki rywala. Dopóki Solskjær jest trenerem Manchesteru United, to francuski pomocnik nie może liczyć na to, że wróci na swoją ulubioną pozycję, na której z powodzeniem występuje w koszulce reprezentacji.
Real Madryt dalszy rozwój wypadków będzie obserwował ze spokojem i bez większej ingerencji. Pogba był priorytetem za czasów Zinédine'a Zidane'a, a teraz postrzegany jest jako potencjalna okazja na rynku transferowym. Widzi się w nim również swego rodzaju kolejną zachętę dla Kyliana Mbappé w kontekście jego przenosin na Santiago Bernabéu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze