Kto zdominuje przyszłe Klasyki?

Odejścia Sergio Ramosa i Leo Messiego zamknęły pewną erę Klasyków, która trwała na przestrzeni ostatniej dekady. Nie ma już również Cristiano Ronaldo, jeszcze wcześniej odeszli Andrés Iniesta, Xavi, José Mourinho, Pep Guardiola... Najbliższe Klasyki powinny przynieść ze sobą nowe pokolenie, które będzie chciało napisać kolejne rozdziały w historii hiszpańskiego futbolu.

Weteranów z pamiętnych wielkich starć pomiędzy Realem Madryt a Barceloną jest już coraz mniej. Można powiedzieć, że starą gwardię reprezentują już tylko Gerard Piqué, Sergio Busquets, Karim Benzema i Luka Modrić. Dzisiaj na Camp Nou rozpoczyna się nowa era, w której pierwsze skrzypce mają odgrywać najmłodsi reprezentanci Królewskich i Dumy Katalonii, do których niebawem mogą dołączyć nowe gwiazdowy piłkarskiej Europy jak Erling Håland i Kylian Mbappé.

Jeśli chodzi o Barcelonę, to dzisiaj swój pierwszy Klasyk mogą rozegrać Gavi, Nico González, Alejandro Balde, Yusuf Demir i Eric García. Największe szanse na znalezienie się w pierwszym składzie Katalończyków ma ten ostatni, ale na minuty mogą również liczyć Gavi i Nico. W przypadku Balde i Demira niewiele wskazuje na to, aby Ronald Koeman skorzystał z nich właśnie teraz. Jednak to nie te nazwiska mają stanowić o sile Barçy już w najbliższych latach. Na czele tej listy znajduje się oczywiście Ansu Fati, który z Realem Madryt miał okazję zmierzyć się już w poprzednim sezonie. Oprócz przebojowego 18-latka największe nadzieje na Camp Nou wiązane są również z Pedrim, Ronaldem Araújo, Sergiño Destem, Riquim Puigem i Óscarem Minguezą.

O sile nowej generacji Realu Madryt mają stanowić tacy zawodnicy jak Vinícius, Rodrygo, Éder Militão czy Fede Valverde, którzy mimo młodego wieku mają już na koncie występy w Klasyku. Niewykluczone, że swoje pierwsze starcie z Barceloną zanotuje już dzisiaj Eduardo Camavinga, który udowodnił, że proces adaptacji do nowego otoczenia nie jest dla niego żadnym problemem. W teorii na występ w swoim pierwszym Klasyku mogą liczyć również Antonio Blanco i Andrij Łunin, a jeśli chodzi o bardziej dalekosiężną przyszłość, to o sile Królewskich mogą stanowić tacy zawodnicy jak przebywający na wypożyczeniach Kubo i Brahim czy Marvel, Marvin, Sergio Arribas, Bruno Iglesias i Julen Jon.

Koszulki Realu Madryt na trwający sezon można nabyć u naszego partnera PodStadionem.pl.