Kaká zaakceptuje ofertę Calderona
Brazylijczyk skłonny do gry w Realu
Zainteresowanie Pedjy Mijatovica, dyrektora sportowego z kandydatury Ramona Calderona, Brazylijczykiem Kaką nabiera kształtów. Przyszły (?) dyrektor sportowy Realu Madryt jest bardzo zadowolony po tym, jak ludzie z otoczenia Ricardo potwierdzili, że ten powie działaczom Królewskich "tak".
Kakę kontrakt z ekipą Ancelottiego łączy do 2009 roku, ale Madryt nie zapomniał o tym, co stało się przed czterema laty (porozumienia między Canarinho a Blancos nie było, ponieważ zawodnik żądał 3 mln euro więcej, niż oferował klub). Natychmiast po tym wydarzeniu Real przedłużył kontrakt z Raulem do 2010 roku. Ronaldo, Robinho, Cicinho i Roberto Carlos już rozmawiali z Kaką, opowiadali mu o życiu w Madrycie i o tym, że przybywając do ekipy Królewskich, będzie dla Bernabéu nowym Zidanem.
Pierwsze kontakty pomiędzy Ramonem Calderonem a Kaką miały miejsce dziesięć dni temu. Sprawa ściągnięcia brazylijskiego cracka powierzona została Mijatovicowi, który powiedział: "Jeśli Madryt do Ciebie zadzwoni, będziesz zobowiązany opuścić Milan". Odpowiedź zawodnika była pozytywna, potwierdzając tym samym, że jeśli Calderón zwycięży wybory, zrobi to w takim samym stylu, jak Florentino Pérez w 2000 roku.
Z drugiej strony, dyrektor sportowy klubu Silvio Berlusconiego, Galliani, stwierdził: "Milan to nie supermarket.Szewczenko był ostatnim zawodnikiem, który opuścił nasz klub. To dla mnie niesamowite, że ten kandydat próbuje podjąć działania. Kaká jest nie na sprzedaż".
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze