Ancelotti: Mam drużynę, która zawsze walczy, gra dobrze czy gra źle

– Moje odczucia są takie, że mam drużynę, która zawsze walczy, gra dobrze czy gra źle. To zespół, który walczy i wierzy do samego końca. To moje odczucia po tym meczu. Nie było to spektakularne spotkanie, ale walczyliśmy do końca.

– Nie graliśmy dobrze. Bardzo dobrze kontrowaliśmy w pierwszej połowie z bardzo dobrymi kombinacjami. Nie broniliśmy jednak dobrze, bo nie prezentowaliśmy agresywności. Ciągle się cofaliśmy. Czasami tak może być, że ciągle się cofasz, dostaniesz jedno dośrodkowanie i rywal strzeli gola. Tak się stało, taka była nasza rzeczywistość. Jednak reakcja była dobra. Zmęczenie Valencii po pierwszej połowie było bardzo duże, mocno na nas naciskali, dużo biegali i za to zapłacili, a ja wstawiłem na boisko świeżość i mieliśmy spotkanie pod kontrolą.

– Wiedzieliśmy, że będzie trudno, bo Valencia gra bardzo dobrze. Mieli do dzisiaj świetną serię i to musiał być trudny mecz. To solidny i dynamiczny zespół, który też walczy. My byliśmy też po wysiłku w środę, o czym trzeba pamiętać. Nie graliśmy tak świeżo jak Valencia w pierwszej połowie, ale fizycznie odmieniliśmy mecz w końcówce. Było ciężko, ale mieliśmy motywację i zaangażowanie, by wrócić do meczu nawet po straconej bramce.

– Zmiany były kluczowe? Oczywiście, że tak. Zmiennicy poradzili sobie świetnie, weszli z dużymi chęciami do gry i dużą motywacją. To odmieniło mecz, ich wejście pod względem techniczno-fizycznym.

– Co mówi mi para Vinícius-Benzema? Że to napastnicy Realu Madryt [śmiech]. Mamy szczęście posiadać tego typu zawodników. Trafili i świetnie, dla mnie Hazard też zagrał świetnie. Jestem też bardzo zadowolony z Carvajala czy Camavingi po wejściu. Myślę, że trzeba poprawić aspekt defensywny, ale reszta była dobra.

– Problem Carvajala? Ech, poczuł ból w łydce. Zobaczymy, co wyjdzie z tego w następnych dniach.

– Dlaczego Real Madryt zawsze wierzy do końca? Myślę, że to historia tego klubu i tradycja tego klubu. Kto nakłada koszulkę Realu Madryt, doskonale o tym wie. Nikt z Realu Madryt nie lubi przegrywać. Nikt nie lubi przegrywać, ale jeszcze bardziej, jeśli jesteś z Realu Madryt [śmiech].