Advertisement
Menu
/ marca.com

„Mbappé, teraz nadchodzi najtrudniejsze”

Realowi Madryt nie udało się sprowadzić Kyliana Mbappé ostatniego dnia okna transferowego. Swoimi spostrzeżeniami na temat nadchodzących miesięcy podzielił się Santiago Siguero, jeden z dziennikarzy Marki. Nie jest to stanowisko redakcji RealMadryt.pl.

Foto: „Mbappé, teraz nadchodzi najtrudniejsze”
Fot. Getty Images

Niezbyt wiele razy oglądaliśmy Florentino Péreza, który wraca z polowania z pustymi rękami. Niezbyt wiele razy oglądaliśmy negocjacje, które zależą od tak wielu różnych czynników, ale żadnym z nich nie są pieniądze, czyli klucz otwierający wszystkie drzwi na świecie, oprócz tych w PSG. Klubie, który może sobie pozwolić na utratę Kyliana Mbappé, nie otrzymując ani centa w zamian. 

Teraz czas na scenariusz, który budzi wiele wątpliwości wśród madridismo. Do jakiego stopnia jest on prawdopodobny? Wyobraźcie sobie fantastyczną ofertę pracy w miejscu, w którym od zawsze chcieliście pracować. Na tę ofertę wasza obecna firma reaguje, kilkukrotnie zwiększając waszą pensję. Marzenia są piękne i dają sens życiu, ale ostatecznie trzeba opłacić rachunki. Jedni płacą za telefon i internet, inni za wynajem domu na Ibizie, prywatnego odrzutowca oraz za komorę hiperbaryczną do regeneracji. 

Teraz nadchodzi naprawdę trudny etap. Moment, w którym Mbappé musi wytrzymać 4 miesiące, albo nawet 10 miesięcy, bez podpisywania nowej umowy. Bez żadnego zawahania. Ani kroku w tył przeciwko niemalże całemu państwu. Oczywiście, że Kylian w Madrycie nie grałby za pensję minimalną. Przyszedłby jako główna gwiazda. Ale diabeł tkwi w szczegółach, i niezależnie od tego, jak złota i wysadzana diamentami byłaby klatka w Paryżu, Mbappé musi wciąż pamiętać, że jest to klatka. Niech pan wytrzyma, panie Mbappé.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!