Advertisement
Menu

Z Danim jest lepiej

W meczu trzeciej kolejki La Ligi Real Madryt wygrał na wyjeździe z Betisem 1:0. Jedynego gola strzelił Dani Carvajal, który wykorzystał podanie Karima Benzemy.

Foto: Z Danim jest lepiej
Fot. Getty Images

Dani Carvajal czekał na powrót do gry bardzo długo. Kilka ostatnich miesięcy mógł spisać na straty przez swoje problemy zdrowotne. Ile znaczy dla zespołu, widzieliśmy już w ubiegłym tygodniu, gdy jego świetne wyjście spod pressingu przyniosło bramkę Viníciusa w potyczce z Levante. Dziś wykonał kolejny krok. Po świetnym dograniu Karima Benzemy po profesorsku zamknął akcję i zdobył jedyną bramkę w starciu z Betisem.

Real Madryt nie zagrał rewelacyjnego meczu, pewnie nawet trudno byłoby nazwać ten występ dobrym. Zachował jednak czyste konto po raz pierwszy w tym sezonie i zgarnął trzy punkty z trudnego terenu. Był to występ, którego w sezonie 2019/20 nie powstydziłby się Zinédine Zidane. Królewscy wygrali 1:0, choć nie zrobili tego najmniejszym nakładem sił. Właściwie każdy zawodnik mógł zagrać lepiej i każdemu można wrzucić kamyczek do ogródka.

Ale czy to ma znaczenie? Doskonale wiedzieliśmy w poprzednich tygodniach, że drużyna ma sporo do poprawy, a na pierwszym miejscu wymienialiśmy postawę w defensywie. Dziś nie było pod tym względem rewelacyjnie, ale liczbę straconych goli każdy widzi poniżej: 0. I to na pewno cieszy. Zdecydowanie lepiej mogło i powinno za to być w ataku. Świetne szanse mieli Vinícius czy Asensio, a tak naprawdę nawet interwencja Thibaut Courtois w ostatniej minucie doliczonego czasu gry nie była z serii parad tygodnia. 

Madrytczycy wygrali zasłużenie, co wcale nie znaczy, że nie mają nad czym pracować. Spodziewaliśmy się Realu nie tak otwartego i ofensywnego. Rzeczywiście tak było, ale najważniejsza sprawa wróciła na dobre tory. Jest wygrana, są trzy punkty, a na fotelu lidera zasiadają Los Blancos.

Real Betis – Real Madryt 0:1 (0:0)
0:1 Carvajal 61' (asysta: Benzema)

Betis: Rui Silva; Montoya, Pezzella, Víctor Ruiz, Miranda; Guido, Guardado (70' Camarasa); Aitor Ruibal (70' Tello), N. Fekir, Canales (82' Joaquín); Juanmi (77' B. Iglesias).
Real Madryt: Courtois; Carvajal, Militão, Alaba, Miguel (83' Rodrygo); Casemiro, Valverde, Isco (66' Asensio); Bale (66' Lucas), Benzema, Vinícius (78' Hazard).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!