Skromna wygrana w ostatnim sparingu

Real Madryt kończy pretemporadę tak, jak ją rozpoczął – zwycięstwem. Las Blancas, które mają na swoim koncie pięć zwycięstw i dwie porażki, zakończyły letnie spotkania towarzyskie niewielką wygraną z CFF Madrid. W derbach, których nie można było obejrzeć w telewizji, wystąpiły Athenea del Castillo i Caroline Møller Hansen. Pierwsza z nich zdobyła jedyną bramkę w sparingu, który odbył się w niedzielny wieczór w Valdebebas. Tymczasem norweska zawodniczka zadebiutowała w koszulce Realu kilka dni po ogłoszeniu jej transferu.

Dzięki temu zwycięstwu Królewskie odetchnęły świeżym powietrzem, przygotowując się do Ligi Mistrzyń, w której poznały już swoje rywalki w eliminacjach. Real Madryt zmierzy się z Manchesterem City, trudnym przeciwnikiem z dużym doświadczeniem w Europie, 31 sierpnia lub 1 września (pierwszy mecz) i 8 lub 9 września (drugi mecz). Data ta jest historyczna – po raz pierwszy Real Madryt zagra w europejskich rozgrywkach – i bardzo ważna dla drużyny, która chce nadal rozwijać swoje aspiracje.

Real Madryt ma przed sobą trudny tydzień, w którym ma nadzieję przygotować się do starcia z drużyną takiego kalibru jak Manchester City. Angielki i Hiszpanki łączy to, że zajęły drugie miejsce w swoich ligach, ale to Brytyjki mają o wiele większy staż na europejskiej arenie. Jednak podopieczne Aznara nie tracą nadziei i zamierzają zrobić wszystko, aby wygrać ten mecz.

Real Madryt – CFF Madrid 1:0 (1:0)
1:0 Athenea 42'

Real Madryt: Gérard; K. Robles, Teresa, Peter, Ivana, Olga, Maite Oroz, Esther, Møller, Zornoza i Athenea. Grały także: Lucía Rodríguez, Kaci i Nahikari.
CFF Madrid: Paola; Antonia, Daiane, Mónica, Laurita, Gabi, Kerolin, Flor, Silvia, Itzi i Estela. Grały także: Jordan, Irene, Lucía, Nuria, Rita, Tania, Ana i Natalia.