Camavinga trafi do PSG jeszcze w tym okienku?
Eduardo Camavinga ma być bliski przejścia do Paris Saint-Germain. Od dwóch lat jego sytuację uważnie monitorował Real Madryt.
Fot. Getty Images
Jeszcze przed wybuchem pandemii spekulowano, że Real Madryt pozyska Camavingę poprzedniego lata, ale sytuacja na świecie wszystko zmieniła. Pomocnik pozostał na liście życzeń Królewskich, ale nie wiadomo było, jak rozwinie się jego sytuacja. Po zamknięciu okienka pojawiły się różne scenariusze, a piłkarz dodatkowo w grudniu podpisał umowę z agencją Stellar Sports, którą prowadzi Jonathan Barnett, znany kibicom Królewskich z prowadzenia interesów Garetha Bale'a.
Reprezent piłkarza w lutym zapewnił, że pomocnik czuje się dobrze w Rennes, ale dopytywany dodał, że Królewscy są wśród klubów, które mogą pozyskać go w przyszłości. Ostatecznie wiosną zaczęto informować z dużym przekonaniem, że Camavinga nie ma zamiaru przedłużać wygasającej w 2022 roku umowy i czeka na rozwój zdarzeń, będąc gotowym i do pozostania na rok w Stade Rennais, i odejścia tego lata.
Gdy wydawało się już, że ostatecznie 18-latek pozostanie na ten sezon w Rennes, po niedzielnym meczu z Nantes wypłynęły wiadomości, że pomocnik jest na drodze do PSG. Jak podał regionalny dziennik Ouest France z siedzibą w Rennes, Camavinga po spotkaniu pożegnał się z grupą RCK, najbardziej zagorzałymi fanami zespołu, dając na stadionie wszystkim do zrozumienia, że był to jego ostatni mecz dla Stade Rennais.
W ostatnich tygodniach najpoważniej łączono pomocnika z Paris Saint-Germain i spekuluje się, że właśnie tam trafi Camavinga, a transfer będzie kosztować Les Parisiens około 30 milionów euro. L’Équipe podawało jednak w ostatnich dniach, że jeśli PSG kupi pomocnika, a celowało w Paula Pogbę lub Camavingę, to będzie musiało pozyskać poważne środki pieniężne ze sprzedaży piłkarzy.
Te informacje o postawieniu przez Camavingę na PSG potwierdzała w weekend MARCA, przekazując, że pomocnik zdecydował się na spokojniejszy krok w karierze i pozostanie w Ligue 1 zamiast odejścia do Anglii czy Hiszpanii.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze