Dlaczego Królewscy trenowali w maskach?
Piłkarze Realu Madryt trenowali w czwartek w imponująco wyglądających maskach hipoksycznych. W jakim celu?
Fot. Getty Images
Zdjęcia z wczorajszych porannych zajęć Królewskich obiegły wszystkie serwisy sportowe i nie tylko: piłkarze Realu Madryt wyglądający jak Bane z Batmana. Wszystko jednak w celach treningowo-medycznych. Zawodnicy odbywali ćwiczenia w maskach hipoksycznych.
Hipoksja to niedobór tlenu rozprowadzanego po organizmie względem zapotrzebowania na niego. Na polu sportowym specjalne maski redukują dostęp użytkownika do tlenu, wpływając na jego trening i jego efekty. To, co wiele lat temu było po prostu obozami w górach, dzisiaj rozwinęło się do specjalnych komór i masek.
W radiu COPE czy telewizyjnym Chiringuito przeanalizowano, że praca w takich warunkach, które przypominają te wysokogórskie, poprawia przepływ krwi, zdolności regeneracyjne, metabolizm, a przede wszystkim zwiększa liczbę czerwony krwinek, które transportują tlen w ciele i ich wzrost zwiększa wytrzymałość. W praktyce jeśli sportowiec trenuje z niedoborem tlenu, to w normalnej sytuacji jego zdolność do poradzenia sobie z wysiłkiem będzie większa.
Lekkoatleta, długodystansowiec i maratończyk Chema Martínez ocenił w COPE, że jeśli Antonio Pintus stosuje taki zabieg już w czwartym dniu pracy, to znaczy, że piłkarze na starcie dostają duży wycisk. Hiszpan dodał, że spodziewa się, że maski będą używane także w kolejnych dniach, bo tylko dłuższe korzystanie z nich przynosi prawdziwe efekty.
Filmik przygotowany przez klub z tego wyjątkowego treningu można obejrzeć poniżej:
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze