Ślepa uliczka Viníciusa
Vinícius rozegrał jak do tej pory na Copa América tylko 32 minuty. Niewiele wskazuje na to, aby w najbliższym czasie mógł ten wynik poprawić. Mimo wszystko 20-latek patrzy na najbliższą przyszłość z optymizmem.
Fot. Getty Images
Copa América ma dla Viníciusa Júniora słodko-gorzki posmak. Co prawda, reprezentacja Brazylii jest już w półfinale rozgrywek, ale skrzydłowy Realu Madryt miał okazję rozegrać jak do tej pory tylko 32 minuty. Debiut zaliczył już w pierwszym meczu z Wenezuelą, gdy na boisku pojawił się na ostatnie minuty spotkania, ale od tamtej pory zanotował tylko niecałe 30 minut w starciu z Ekwadorem i trzy mecze, w których na boisku w ogóle się nie pojawił (Peru, Kolumbia i Chile).
Te liczby najlepiej pokazują to, że selekcjoner Tite w ofensywie zdecydowanie bardziej ufa takim zawodnikom jak Neymar, Gabriel Jesus, Roberto Firmino, Richarlison czy Everton Soares. Tym samym niewiele wskazuje na to, aby Vinícius mógł liczyć na jakąkolwiek szansę w półfinałowym pojedynku z Peru i w ewentualnym finale turnieju. Ogólnie w narodowej kadrze 20-latek rozegrał jak do tej pory tylko trzy spotkania – w żadnym z nich nie wychodził w pierwszym składzie i nie popisał się niczym konkretnym, z czego mógłby być dumny ofensywny piłkarz.
Patrząc ogólnie na ostatnie miesiące w wykonaniu Viníciusa, jego ostatni pełny mecz miał miejsce w kwietniu przy okazji ligowego pojedynku z Getafe. Mimo wszystko ostatni sezon był jego najlepszym w koszulce Realu Madryt. Bardzo dobre występy z Liverpoolem, Realem Sociedad, Szachtarem Donieck i Barceloną, sześć bramek i cztery asysty na przestrzeni 2722 minut, 49 rozegranych meczów i 31 wyjść w pierwszym składzie – to wszystko sprawia, że młody Brazylijczyk na przyszłość może patrzeć z optymizmem.
Kolejne liczby
I chociaż w ostatnim czasie atakujący Królewskich nie przechodzi przez najlepsze chwile, to fakty są takie, że niewielu zawodników w wieku 20 lat może się pochwalić tym, że ma już na swoim koncie 218 oficjalnych występów. W tym czasie wychowanek Flamengo zanotował w sumie 40 bramek i 21 asyst, a zdaniem specjalistów w najbliższym sezonie jego wartość na rynku transferowym powinna przekroczyć 100 milionów euro – stałby się tym samym najbardziej wartościowym piłkarzem Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze