„Belgijski sposób” na Mbappé
Królewscy chcą powtórzyć plan, dzięki któremu do Madrytu trafili Thibaut Courtois i Eden Hazard, by sprowadzić tego lata Kyliana Mbappé.
Fot. Getty Images
Plan Realu Madryt na sprowadzenie Kyliana Mbappé tego lata opiera się na dwóch podstawach: Francuzowi pozostaje tylko rok kontraktu z PSG,, które nie może w nieskończoność zaklinać rzeczywistości i nie zwracać uwagi na swoje finanse, które zostały mocno nadszarpnięte przez pandemię. Działacze Królewskich zdają sobie sprawę, że walka o Kyliana będzie długa i rozstrzygnie się prawdopodobnie w końcówce okienka transferowego. Niemniej, w klubie panuje przekonanie, że tego lata Mbappé może wylądować w stolicy Hiszpanii.
Dziennik AS podaje, że Real Madryt będzie chciał ściągnąć Kyliana „belgijskim sposobem”, czyli powtórzyć plan, dzięki któremu dopięto transfery Courtois i Hazarda w 2018 i 2019 roku. Obaj zawodnicy grali w Chelsea, która absolutnie nie zamierzała ich sprzedawać. Belgowie odrzucali jednak każdą ofertę przedłużenia umowy aż do momentu, w którym nadchodziło lato poprzedzające ostatni rok ich kontraktów. Dokładnie w takiej sytuacji znajduje się teraz Mbappé. Courtois i Hazard swoją postawą zmusili The Blues do rozpoczęcia negocjacji z Realem Madryt.
Oczywiście PSG ma sposób na buntowników, którzy za wszelką cenę chcieli opuścić klub, jak chociażby Marquinhos, Verratti czy Rabiot, który ostatnie sześć miesięcy przed transferem do Juventusu spędził na trybunach. Dlatego też Los Blancos nie chcą w żaden sposób podpaść szejkom (dwa lata temu Królewscy opublikowali oficjalny komunikat, w którym zaprzeczyli medialnym doniesieniom o rozmowach z Neymarem i Mbappé) i wierzą, że sprawę uda się załatwić bazując na dobrych stosunkach między klubami.
Florentino będzie chciał też wykorzystać problemy finansowe Les Parisiens, którzy w sezonie 2019/2020 stracili 125 milionów euro i przewiduje się, że bieżącą kampanię zakończą ze stratą na poziomie 200 milionów. Niemniej, PSG skorzystało z prawa wykupu Danilo Pereiry (16 milionów euro), sprowadziło za darmo Wijnalduma (z roczną pensją 10 milionów netto), przedłużyło kontrakt z Neymarem (30 milionów netto za sezon) i jest po słowie z Achrafem, za którego ma zapłacić 60 milionów. Tylko sprzedaż takiego zawodnika jak Mbappé pozwoliłaby zbilansować te wydatki.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze