Advertisement
Menu
/ marca.com

Trudna misja Carvajala

Dani Carvajal podchodzi do okresu przygotowawczego po jednym z najtrudniejszych sezonów w swojej karierze z powodu licznych urazów i ma nowego i mocnego „rywala” do walki o miejsce na prawej obronie – Lucasa Vázqueza.

Foto: Trudna misja Carvajala
Fot. Getty Images

Dani Carvajal korzysta z wakacji, podobnie jak pozostałych 12 zawodników pierwszej drużyny, którzy 5 lipca mają stawić się w Valdebebas na początek przygotowań do nowego sezonu. Dla Carvajala nie będzie to pretemporada jak każda inna, ponieważ defensor podchodzi do niej po jednym z najtrudniejszych sezonów w swojej karierze z powodu problemów ze zdrowiem. Hiszpan doznał aż 5 kontuzji, był nieobecny aż przez 190 dni i rozegrał tylko 15 spotkań. 

Carvajal ładuje baterie nie tylko pod względem fizycznym, ale przede wszystkim mentalnym, by zapomnieć o koszmarze z ubiegłego sezonu. Dani całkowicie zaleczył ostatni uraz z końcówki sezonu (27 kwietnia z Chelsea) i jest gotowy, by rozpocząć nowy rozdział.

Pretemporada zawsze jest ważna, ale dla Carvajala będzie wyjątkowo istotna, by odzyskać pozytywne odczucia po tak długim okresie absencji. 29-latek nie wybiegł na murawę od 27 kwietnia, a w tym roku wystąpił jedynie w 5 meczach. Obrońca musi złapać idealną formę fizyczną, by zostawić za sobą problemy zdrowotne i odzyskać swój najlepszy poziom na start sezonu.

Liczne kontuzje Daniego Carvajala w poprzednim sezonie (tuż po kampanii 2019/2020, w której wypadł tylko na 9 dni i przekroczył granicę 40 rozegranych spotkań) spowodowały chaos na prawej stronie defensywy. Zidane próbował wszystkiego, by znaleźć rozwiązanie na tej pozycji, przez którą przewinęli się Odriozola, Nacho, Marvin, Valverde, Mendy, Vini i… Lucas Vázquez. To właśnie ten ostatni okazał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Canterano osiadł w pierwszej jedenastce na pozycji, na której w przeszłości grał sporadycznie, a wyglądał, jakby występował tam całe życie. Eksperyment wyszedł na tyle dobrze, że Lucas może na stałe „przebranżowić się” na prawego defensora, ponieważ właśnie dlatego przedłużono z nim kontrakt. 

Sytuacja Lucasa była bardzo podobna do Sergio Ramosa. Umowa 29-latka wygasała po zakończeniu sezonu i piłkarz był jedną nogą poza klubem. Działacze zorientowali się jednak, że nie znaleźliby lepszego prawego obrońcy na rynku jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny, tym bardziej że Odriozola nie jest uwzględniany w planach klubu mimo dobrej postawy w końcówce rozgrywek.

Tym samym Lucas stał się nowym „rywalem” dla Carvajala na prawej stronie obrony i prawdopodobnie najgroźniejszym, z którym przyszło mu do tej pory rywalizować. Ancelotti będzie mógł wybierać między dwoma piłkarzami o wysokich umiejętnościach, którzy dużo znaczą w szatni i którzy kończyli poprzedni sezon z urazami. Na korzyść Carvajala, poza tym, że był niekwestionowanym graczem pierwszej jedenastki, może działać fakt, że Carletto zna go perfekcyjnie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!