Modrić gra o wszystko, Anglia i Szwecja o szansę na awans
Przed nami piątkowe zmagania na Mistrzostwach Europy. Na boisku najpewniej zobaczymy dziś tylko jednego piłkarza Realu Madryt, Lukę Modricia, który będzie walczył o arcyważne trzy punkty w meczu z Czechami.
Fot. Getty Images
„Lwy nie porównują się do ludzi” czy „właśnie rozmawiasz z Bogiem” to tylko dwa z tych absurdalnie egocentrycznych cytatów Zlatana Ibrahimovicia, które wciąż powodują, że napastnik ma swoich fanów na całym świecie (choć pewnie jest ich coraz mniej). Okazuje się jednak, że reprezentacja Szwecji nawet bez swojego lwa, Boga czy kogo tam jeszcze, walczyć o awans do fazy pucharowej Mistrzostw Europy. Dziś zmierzą się oni ze Słowacją po tym, jak urwali punkt Hiszpanii.
Jest to dla Szwedów niezwykle istotne spotkanie, ponieważ trzy punkty zdobyte w starciu ze Słowacją dają im awans, pod warunkiem, że jutro Hiszpania wygra z Polską. Słowacy z kolei, nie mogąc liczyć na zbyt wiele w kolejnym meczu, przeciwko La Roja, dziś muszą wyciągnąć absolutne maksimum. Remis, ponownie przy założeniu, że Hiszpania ogra Polskę, zapewnia im awans, choćby z trzeciego miejsca, chyba że inne ekipy z trzecich miejsc okażą się lepsze. Jest to więc niezwykle istotny mecz dla losów podopiecznych Paulo Sousy na tym EURO.
Przewidywane składy:
Szwecja: Olsen; Lustig, Lindelöf, Danielsson, Augustinsson; Larsson, Ekdal, Olsson, Forsberg; Berg, Isak.
Słowacja: Dúbravka; Pekarík, Šatka, Škriniar, Hubočan; Hrošovský, Kucka; Haraslín, Hamšík, Mak; Duda.
Mecz w Peteersburgu rozpocznie się o 15:00. Jego transmisję można obejrzeć na kanałach Telewizji Polskiej (TVP1, TVP Sport, tvpsport.pl, aplikacja mobilna, TVP 4K).
***
Po porażce z Anglią, mimo wszystko raczej wkalkulowaną w losy tej grupy, Chorwaci stają przed meczem o być albo nie być na EURO. Zmierzą się z Czechami, którzy dzięki fenomenalnym trafieniom Schicka pokonali Szkocję i mają bardzo dobre perspektywy na wyjście z grupy. Modrić i spółka muszą sięgnąć więc po trzy oczka i liczyć na to, że Anglicy rozbiją Szkotów. Kapitan wicemistrzów świata wraz z poprzednim tygodniem rozegrał swoje 70. spotkanie w tym sezonie, licząc mecze klubowe i reprezentacyjne, więc można założyć, że jak najbardziej odczuwa trudy ostatnich miesięcy. Mimo to z całą pewnością ponownie będziemy oglądali, jak daje z siebie wszystko. W poprzednim spotkaniu miał pecha, ale dziś na pecha nie będzie miejsca.
Jeśli chodzi o Czechów, to zrealizowali oni już wariant optymistyczny swoich występów na EURO, pokonując Szkocję. Znaleźli się w bardzo dobrej sytuacji, choć przed nimi jeszcze starcie z Anglią. Remis dziś gwarantuje im co najmniej trzecie miejsce, natomiast może się okazać, że o ten remis będzie dość trudno. Nasi południowi sąsiedzi i tak skradli już serca sporej części kibiców dzięki bramce Schicka strzelonej z połowy, a poza tym zagrali po prostu bardzo dobre spotkanie. Zapowiada się niezwykle zacięty pojedynek, ale mamy nadzieję, że to gracz Realu Madryt wyjdzie z niego zwycięsko.
Przewidywane składy:
Chorwacja: Livaković; Vrsaljko, Lovren, Vida, Gvardiol; Modrić, Kovačić; Rebić, Vlašić, Perišić; Petković.
Czechy: Vaclik; Coufal, Celustka, Kalas, Boril; Masopust, Král, Souček, Jankto; Darida; Schick.
Mecz w Glasgow rozpocznie się o 18:00. Jego transmisję można obejrzeć na kanałach Telewizji Polskiej (TVP2, TVP Sport, tvpsport.pl, aplikacja mobilna, TVP 4K).
***
W niezwykle komfortowej sytuacji do drugiej kolejki fazy grupowej podchodzą Anglicy. Wygrali z Chorwacją i teraz czeka ich spotkanie z najsłabszym przeciwnikiem w grupie, czyli Szkocją. Derby Wielkiej Brytanii mają jednego faworyta i choć Robertson i spółka z pewnością będą próbowali postawić się sąsiadom, w Szkocji panuje raczej pesymistyczne nastawienie. Przeważają opinie, że Szkoci potrzebują cudu, aby mieć jakiekolwiek szanse na wyjście z grupy. Lwy Albionu za to powinny zrobić swoje, a drugie zwycięstwo zapewni im awans. Co więcej, pozwoli na chwilę odpoczynku dla kluczowych piłkarzy w ostatnim meczu z Czechami, co w fazie pucharowej może zdecydowanie zrobić róznicę.
Przewidywane składy:
Anglia: Pickford; Trippier, Stones, Mings, Shaw; Rice, Phillips; Sterling, Mount, Foden; Kane.
Szkocja: Marshall; Hendry, Hanley, Tierney; Forrest, McTominay, McGinn; Robertson; Armstrong; Adams, Dykes.
Mecz w Londynie rozpocznie się o 21:00. Jego transmisję można obejrzeć na kanałach Telewizji Polskiej (TVP2, TVP Sport, tvpsport.pl, aplikacja mobilna, TVP 4K).
***
Dzisiejsze spotkania można obstawiać u naszego partnera FORTUNA. Kurs na bramkę Luki Modricia to 5,50, co przy ofensywnym nastawieniu Chorwatów może okazać się dobrym wyborem. Z kolei okazałe zwycięstwo Anglii (handicap 0:2) to kurs w wysokości 3,45.
FORTUNA to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze