Alaba musi znaleźć sobie nowy numer

Nowy piłkarz Realu Madryt w profesjonalnej karierze występował z trzema numerami. W seniorskiej reprezentacji Austrii debiutował z „3”, ale już po roku przeszedł na „8”, z którą gra w drużynie narodowej do dzisiaj. Z kolei w Bayernie Monachium od wejścia do zespołu obrońca grał zawsze z „27”. Przez pół roku na wypożyczeniu do Hoffenheim Austriak grał z „8”.

Te trzy numery są w Realu Madryt niedostępne i raczej nie otworzy się szansa na ich przejęcie. Numer 27 jest wykluczony, bo w Hiszpanii przez przepisy ligowe w pierwszej ekipie można grać jedynie z numerami od 1 do 25. Z kolei „3” i „8” mają właścicieli, którzy z całkowitą pewnością zostaną w zespole na kolejny sezon: odpowiednio Édera Militão i Toniego Kroosa.

To oczywiście otwiera spekulacje co do wyboru Alaby. W tym momencie wolne pozostają „16”, „18” i „21”, przy czym dwa ostatnie należały przed wypożyczeniami do Luki Jovicia i Martina Ødegaarda. Najbliższe tygodnie mogą jednak przynieść spore zmiany w pierwszej drużynie i zwolnienie także takich numerów jak „5” (Varane), „12” (Marcelo), „19” (Odriozola), „22” (Isco) czy „24” (Mariano). FootyHeadlines spekuluje, że Alabie może być najbliżej do numeru 18, chociaż nie wiadomo, czy nie wróci do niego Ødegaard.

Numery piłkarzy Realu Madryt na sezon 2020/21:
1 – Thibaut Courtois
2 – Dani Carvajal
3 – Éder Militão
4 – Sergio Ramos
5 – Raphaël Varane
6 – Nacho
7 – Eden Hazard
8 – Toni Kroos
9 – Karim Benzema
10 – Luka Modrić
11 – Marco Asensio
12 – Marcelo
13 – Andrij Łunin
14 – Casemiro
15 – Federico Valverde
16 –
17 – Lucas Vázquez
18 –
19 – Álvaro Odriozola
20 – Vinícius Júnior
21 –
22 – Isco
23 – Ferland Mendy
24 – Mariano
25 – Rodrygo Goes.

Z wracających wypożyczonych Gareth Bale w Realu Madryt ostatni raz grał z „11”, Brahim Díaz z „21”, Martin Ødegaard z „21”, Luka Jović z „18”, Dani Ceballos z „24”, Jesús Vallejo z „3”, a Take Kubo z „26”.