Tytuł, który opiera się Carletto
61-latek zdobywał mistrzostwo we Włoszech, Anglii, Francji i Niemczech, ale nie w Hiszpanii. Przez poprzednie dwa sezony spędzone w Hiszpanii nie udało mu się sięgnąć po tytuł i teraz będzie chciał to zmienić.
Fot. Getty Images
Carlo Ancelotti stał przy ławce, gdy 24 maja 2014 roku Real Madryt odnosił prawdopodobnie najważniejsze zwycięstwo w XXI wieku. Wyczekiwany gol Sergio Ramosa w doliczonym czasie gry, dający remis w finale Ligi Mistrzów z Atleti, wsparty później golami Bale'a, Marcelo i Cristiano, dał Królewskim dziesiąty Puchar Europy. Długo oczekiwany sukces, z dodatkową premią w postaci wyrwania go w ekstremalnych okolicznościach z rąk jednego z odwiecznych rywali Los Blancos.
Był to drugi z czterech tytułów, jakie Ancelotti zdobył z Realem, po Copa del Rey (w kolejnym historycznym finale), a przed Superpucharem Europy i Klubowymi Mistrzostwami Świata. Jednak ani w swoim pierwszym sezonie (2013/14), ani w drugim (2014/15) Carletto nie był w stanie poprowadzić Królewskich do tytułu mistrzowskiego, powtarzając sukcesy osiągnięte we wszystkich krajach, w których Włoch trenował od czasu swojego debiutu w 1996 roku w Parmie.
Jego pierwszy tytuł ligowy był długo wyczekiwany. Wygrał go dopiero w sezonie 2003/04, z Milanem, do którego trafił z Juventusu. Był to jego pierwszyy i jak na razie ostatni tytuł w Serie A, gdzie sięgnął też po sześć wicemistrzostw. Ostatnie w sezonie 2018/19 z Napoli.
Ancelotti pożegnał się ze swoim krajem w 2009 roku, a jego pierwszym zagranicznym klubem była Chelsea. Z angielskim zespołem wygrał Premier League, ale w następnym sezonie zajął drugie miejsce. W 2011 roku przeniósł się do Francji, gdzie w połowie sezonu objął PSG i poprowadził je do drugiego miejsca w Ligue 1. W następnym roku zdobył tytuł mistrza Francji, dodając do swojego dorobku sukcesy w trzecim kraju.
Potem nadeszła hiszpańska przygoda, która nie zaowocowała tytułem mistrzowskim. Trzecie miejsce i finisz na drugim miejscu oznaczały koniec jako pracy z drużyną, która mimo walki o tytuł niemal do ostatniej kolejki, ustępowała najpierw Atleti, a potem Barçy z MSN.
Po roku przerwy Carletto przeniósł się do Niemiec, by zastąpić Pepa Guardiolę w Bayernie Monachium. W swoim pierwszym sezonie poprowadził Bawarczyków do kolejnego tytułu mistrzowskiego, ale w następnym sezonie wszystko poszło nie tak. Odszedł z pracy po zaledwie sześciu meczach, gdy niemieccy giganci zajmowali trzecie miejsce, co było niemiłym zaskoczeniem dla klubu z Allianz Arena.
Mistrzostwo z sezonu 2016/17 jest na razie ostatnim zdobytym przez Carletto, który ma bogatą kolekcję tytułów zarówno krajowych (11), jak i międzynarodowych (9), a to czyni go jednym z najbardziej utytułowanych trenerów na arenie międzynarodowej, nawet jeśli La Liga, póki co, nie figuruje wśród jego podbojów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze