Zidane: Hazardowi coś jest, nie będzie go z nami
Zinédine Zidane pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed jutrzejszym ligowym spotkaniem z Villarrealem. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Madryt z tego telespotkania z dziennikarzami w Valdebebas. Pełny zapis pojawi się na portalu tradycyjnie w dniu meczu.
Fot. RealMadridTV
– O co łatwiej: o mistrzostwo Realu czy pozostanie Zidane'a? [śmiech] Sprytne pytanie, ale najważniejszy nie jestem ja czy ktoś inny. Najważniejsza jest drużyna i to, chcemy zrobić razem. Nas napędza to, co chcemy razem osiągnąć. Czasami mogę coś pomijać czy mówić inaczej, ale dzisiaj to jest prawda.
– Ocena sezonu niezależnie od wyniku La Ligi? Ocena jest bardzo dobra. Najważniejsze to dawać z siebie wszystko i uważam, że na boisku daliśmy z siebie wszystko. Wszyscy na czele z piłkarzami dali tu z siebie wszystko. A jutro zobaczymy... czy to będzie ocena 10/10 czy 9,5/10.
– Czy podjąłem decyzję o przyszłości? Znowu to samo... Zagramy jutro i... to jest najważniejsze. Potem zobaczymy, bo mamy czas, by o tym rozmawiać. To dotyczy nie tylko mnie, a całego klubu. Musimy jednak skupić energię na tym meczu. Po 37 kolejkach myślisz, że będziemy tracić czas, by rozmawiać o tym, co wydarzy się w następnym sezonie? Wiem, że dla was to jest ważne, ale dla nas liczy się tylko ten mecz.
– Ramos zostanie powołany? Tak, będzie z nami. Trenował normalnie i będzie z nami, a skład jak zawsze poznasz jutro.
– Czy docierają do mnie opinie kibiców? Docierają. Ludzie tutaj zawsze okazywali mi sympatię. Myślę jednak, że też się za to odwdzięczałem, bo zawsze dawałem z siebie wszystko, bo to było najlepsze, co przytrafiło mi się w życiu, granie i trenowanie w Realu Madryt. Gdy ludzie mówią o mnie dobrze, jasne, że to do mnie dociera.
– Hazarda nie było na treningu? Nie będzie go z nami. Coś mu jest... To mała sprawa, ale nie chcemy ryzykować. Jeśli dzisiaj nie trenował, to dlatego, że coś mu jest.
– Czy mam podjętą decyzję? To samo pytanie... Powiem to samo: nie odpowiem na to. Jutro gramy mecz i to się dla nas liczy.
– Czy powołałbym Ramosa na EURO? Nie jestem selekcjonerem Hiszpanii. Jeśli mnie pytasz, zawsze wziąłbym Sergio, niezależnie od wszystkiego. On zawsze daje z siebie wszystko.
– Real Madryt może być lepszą drużyną beze mnie jako trenera? Na pewno. Bardzo na pewno.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze