Utarczka słowna między Zidane'em a Marcelo
Wiemy już, czemu Brazylijczyk nie zagra w jutrzejszym spotkaniu z Granadą.
Fot. Getty Images
Real Madryt opublikował dzisiaj listę 20 powołanych zawodników na jutrzejsze spotkanie z Granadą. W kadrze na mecz z Andaluzyjczykami niespodziewanie nie znalazł się jednak Marcelo, który obchodzi dziś 33. urodziny. Była to zaskakująca wiadomość, ponieważ Brazylijczyk nie miał żadnych problemów fizyczny i w ostatnich dniach trenował na pełnych obrotach z resztą kolegów z zespołu.
Hiszpańskie media przez parę godzin zastanawiały się, czemu Marcelo nie będzie mógł zagrać w jutrzejszym mecz, aż Mario Cortegana, który jest jednym z lepiej poinformowanych dziennikarzy w sprawach Realu Madryt, doniósł, że powód nieobecności wicekapitana w kadrze jest co najmniej zaskakujący. Podczas wczorajszych zajęć między Zinédine'em Zidane'em a Marcelo miało dojść do zażartej dyskusji, przez co francuski szkoleniowiec postanowił nie zabierać ze sobą piłkarza do Andaluzji.
W weekend Marcelo zagrał w meczu z Sevillą i w pierwszej połowie odczuwał pewne dolegliwości, ale wczoraj i dziś trenował z zespołem. We wtorek zawodnik i trener nie mogli zaś dojść do porozumienia w kwestiach taktycznych, a już wcześniej dało się usłyszeć głosy, że Brazylijczyk jest niezadowolony ze swojej sytuacji i tego, iż w tym sezonie tak rzadko pojawia się na boisku. Wczorajsza sytuacja może okazać się dla niego punktem zwrotnym w karierze i końcem przygody z Realem Madryt.
Zidane będzie miał jutro do dyspozycji tylko czterech obrońców. W kadrze znaleźli się jedynie Éder Militão, Nacho, Álvaro Odriozola i Miguel Gutiérrez z Castilli.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze