35. kolejka: Remis Barcelony z Atlético!

35. kolejka Primera División rozpoczęła się od piątkowego meczu Realu Sociedad z Elche. Baskowie byli tu zdecydowanie lepszą drużyną i spokojnie oraz zasłużenie wygrali 2:0. Jako pierwsi w ramach gier sobotnich na boisko wybiegli natomiast piłkarze Deportivo Alavés i Levante. Oba zespoły miały swoje szanse i kilkukrotnie zmieniał się tu wynik. Asysty przy golach Moralesa zaliczyli wychowankowie Królewskich, czyli Dani Gómez i Jorge de Frutos. To jednak nic nie dało, bo po golu Joselu w końcówce obie strony podzieliły się punktami.

Niezwykle istotne dla losów mistrzostwa miało być to, co miało wydarzyć się na Camp Nou. Barcelona podejmowała Atlético i aby zbliżyć się do tytułu potrzebowała zwycięstwa. Nie było to jednak najbardziej porywające spotkanie na świecie i wydawało się, że Katalończycy, po słowach Koemana na konferencji, wcale nie uważają, by ten mecz mógł zadecydować o mistrzostwie. Atlético, poza jedną akcją Messiego, raczej kontrolowało boiskowe wydarzenia i  było bliżej trafienia do siatki. Dopiero w ostatnim kwadransie to spotkanie nieco się otworzyło, ale nadal nie mieliśmy tu fajerwerków. Bardzo dobrą sytuację zmarnował Dembélé, a chwilę później Messi był blisko trafienia z rzutu wolnego. Ostatecznie jednak nikt nie zdołał zdobyć bramki i mecz ten zakończył się remisem.

Przypomnijmy więc, że ten wynik daje Realowi Madryt szansę na objęcie pozycji lidera, o ile Królewscy wygrają jutro z Sevillą. W Hiszpanii w pierwszej kolejności liczy się bilans meczów bezpośrednich, a ten podopieczni Zidane'a mają pozytywny zarówno z Atlético, jak i z Barceloną. Los Blancos są więc zależni tylko od siebie – jeśli wygrają pozostałe cztery mecze ligowe, zostaną mistrzami Hiszpanii.

Najważniejsze mecze 35. kolejki Primera División:
Niedziela, 9 maja, 21:00 – Real Madryt vs Sevilla FC