Zidane: Chelsea była lepsza i trzeba jej pogratulować
Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po rewanżowym półfinale Ligi Mistrzów z Chelsea. Przedstawiamy zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Stamford Bridge.
Fot. Getty Images
[SER] Bolesna porażka, chociaż Chelsea była lepsza. Chcę zapytać o Viníciusa, który zagrał jako wahadłowy na prawym skrzydle. Jaki był dzisiaj pomsył na Viníciusa?
Dzisiejsza pozycja była inna od tej, na jakiej zazwyczaj gra Vini, ale grając trójką w obronie, trzeba było wystawić dwóch wahadłowych. Vini mógł to robić i taki był zamysł. Jak mówisz, próbowaliśmy, ale prawda jest taka, że Chelsea dzisiaj była lepsza i trzeba pogratulować tej ekipie. Nic więcej... Gratuluję także moim zawodnikom tego, co zrobiliśmy dotychczas w Lidze Mistrzów, bo nie było łatwo. Jestem bardzo dumny z moich graczy, bo próbowaliśmy. Dzisiaj to nie było możliwe, zagraliśmy z ekipą, która była lepsza.
[COPE] Bez wątpienia macie ogromne zasługi przy dojściu do półfinału, w którym na 5 minut przed końcem meczu ciągle mieliście szansę na finał. Nie jest jednak normalne, że zrobiliście to przy ponad 50 kontuzjach w tym sezonie, że dzisiaj niektórzy nie mogli zaprezentować dobrego poziomu. Pan nie skarżył się na to za wiele w trakcie sezonu, ale czy Real Madryt i pan, jeśli zostanie na ławce, koniecznie musicie rozwiązać ten problem przed kolejnym sezonem?
Cóż, wiele razy o tym rozmawialiśmy w tym sezonie. To był rok z wieloma kontuzjami i wieloma sprawami, wieloma brakami. Taki był ten rok, ale pomimo tego zrobiliśmy dobre rzeczy w tej Lidze Mistrzów i doszliśmy tutaj. Zasłużyliśmy na to i byliśmy o krok od finału. Trzeba pogratulować rywalowi, bo dzisiaj był lepszy. To jednak niczego nie zmieni w tym, co zrobiliśmy. Jestem zadowolony i dumny z zespołu, a teraz trzeba odpocząć i pomyśleć o 4 ostatnich meczach w La Lidze. Tyle...
[Onda Cero] Trochę kosztowało nas zidentyfikowanie systemu na początku, bo wyszliście z trzema stoperami, ale odległości między nimi były dużo większe niż zazwyczaj. System wyglądał inaczej, a nawet jeśli niektórzy byli gotowi do gry, to nie byli w pełnej formie na ten mecz. Czy mógł się pan pomylić w jakichś decyzjach dotyczących pozycji? Może ustawienia? Może wyborów personalnych?
Nie, moim zdaniem ustawienie było bardzo klarowne. Zagraliśmy z trójką z tyłu i dwoma wahadłowymi. Rozegraliśmy w ten sposób wiele meczów. Nie poszło nam dobrze, bo przegraliśmy wiele pojedynków i to prawda, że czegoś nam zabrakło. Jednak próbowaliśmy... Cóż, taki jest futbol. Przy tym na końcu to są tak wymagające mecze, że jeśli przy takim początku jak dzisiaj masz okazję i ją wykorzystujesz, to wszystko może się zmienić. Było jednak odwrotnie i było nam potem ciężko przez całe spotkanie, bo oni mieli wiele okazji bramkowych. Zasłużyli na zwycięstwo, tyle. Co do ustawienia, rozegraliśmy w nim wiele meczów.
[Chiringuito] To był sezon z wieloma problemami i kontuzjami. Byliście jednak o krok od finału Ligi Mistrzów. Czy Real Madryt w następnym sezonie ponownie powalczy o finał Ligi Mistrzów z panem jako trenerem?
Cóż, na pewno Real Madryt zawsze będzie walczyć o Ligę Mistrzów. Jednak ja się na tym nie skupiam. Skupiamy się na końcówce sezonu. Zostają cztery mecze w lidze i musimy teraz odpocząć, a następnie pomyśleć o niedzielnym meczu. Resztę zobaczymy później.
[Radio Nacional] Jest pan dumny z drużyny, która dała z siebie wszystko. Ale co powie pan piłkarzom, by podnieść ich na duchu i ruszyć dalej, by móc walczyć o mistrzostwo?
By zachowali spokój. To jest futbol, wiesz? To jeden mecz, był dla nas trudny, próbowaliśmy i walczyliśmy, a nasz początek meczu był dobry. Oni trafili pierwsi i to niczego nie zmieniło, ale jednak mogło mieć wpływ mentalny. Zabrakło nam wielu rzeczy, ale to normalne... Teraz jak mówisz zostają mecze w lidze i musimy dobrze odpocząć, bo jesteśmy w walce. To jest bardzo ważne, by dobrze odpocząć. Dotarliśmy tutaj i ta Liga Mistrzów była bardzo dobra, zabrakło nam meczu, by dojść do finału, a teraz zostają nam cztery spotkania w lidze. Niczego nie poddamy. Dobrze się zregenerujemy i dobrze zakończymy sezon, w najlepszy możliwy sposób.
[esRadio] Ile razy trenowaliście z Viníciusem jako wahadłowym? I ilu zawodników było gotowych do rywalizacji na 100%?
Ci, którzy wystąpili, byli gotowi do gry. Nie sądzę, że to był problem. Może w końcówce meczu zabrakło nam trochę paliwa, ale jeśli zagrali ci zawodnicy, to czuli się dobrze. Co do Viniego, zagrał na tej pozycji 2 mecze. Pamiętam, że zagrał tam z Getafe. To zawodnik, który może tam grać i poradził sobie dobrze.
[MARCA] Wydaje się, że najlepsza pozycja Viníciusa to lewe skrzydło.
Tak...
Przy powrocie jak będziecie zarządzać rozwojem Viníciusa, jeśli będzie musiał znaleźć sobie inną pozycję?
Nie... Dzisiaj trzeba było zorganizować ekipę w ten sposób i to niczego nie zmienia. Vini może tam grać. To prawda, że jego pozycja to lewe skrzydło, ale dzisiaj zagrał na prawej stronie jako wahadłowy. Miał całe skrzydło i poradził sobie dobrze. Nie ma co tu szukać wymówek. Jeśli spojrzysz na mecz, rywal zasłużył na swoją wygraną. Przy tym wolę podkreślić to, co moi zawodnicy zrobili do tego momentu. Trzeba im pogratulować tego, co zrobili przy trudnościach. Byli o krok od finału, ale dzisiaj to nie było możliwe.
[AS] Pan zawsze broni Edena Hazarda. Poprosił pan o jego transfer i on tu przyszedł, by błyszczeć w takich meczach. Ciągle tego nie robi z tego czy innego powodu. Kiedy zobaczymy tego Hazarda sprzed transferu do Realu Madryt?
Przy ciągłości. Uważam, że Eden musi grać i odzyskać swoją pewność siebie. Zrobi to poprzez grę, idąc powoli. To jego drugi mecz z rzędu w jedenastce i teraz trzeba odzyskać Edena poprzez grę.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze