Advertisement
Menu
/ MARCA

W oczekiwaniu na negatywny wynik testu

Fede Valverde ciagle przebywa na domowej izolacji, ale jutro może wrócić do treningów z kolegami. Czy trener zdecyduje się na wystawienie go od pierwszej minuty z Chelsea?

Foto: W oczekiwaniu na negatywny wynik testu
Fot. Getty Images

Zinédine Zidane liczy na obecność Fede Valverde w Londynie. W środę Urugwajczyk otrzymał negatywny wynik testu PCR na obecność koronawirusa i liczy na to, że dziś rezultat będzie identyczny. Wczoraj przeprowadzono kolejny test, który dał jednak niejednoznaczny wynik, wykazując znikomą obecność wirusa. Służby medyczne uważają, że dziś test powinien być jednoznacznie negatywny, co pozwoliłoby pomocnikowi zakończyć izolację i wrócić do treningów z kolegami.

Jeśli rzeczywiście będzie tak, jak przewidują lekarze, Valverde jutro będzie ćwiczyć z zespołem w Valdebebas, a we wtorek uda się do Londynu. We wtorek Królewskich czeka trening na Stamford Bridge. I trener, i zawodnik uznają za pewne powrót do kadry meczowej po COVID-19. 

Zagadką może być obecność Fede w pierwszej jedenastce. Gdyby nie koronawirus, 22-latek byłby pewniakiem do gry w pierwszym składzie. Nie trenował jednak od dziesięciu dni, nie był nawet na murawie. Oczywiście trenował w domu zgodnie z wytycznymi trenerów, ale mógł zgubić rytm. Zidane będzie musiał przekonać się, jaka jest jego dyspozycja, zanim zdecyduje o tym, kto znajdzie się w pierwszej jedenastce na Chelsea. Francuz wie jednak, że Valverde jest wyjątkowym zawodnikiem i nawet gdy może brakować mu czegoś pod względem fizycznym, nadrabia to charakterem.

Do treningów z zespołem ciągle nie wrócił Ferland Mendy. Zidane chce, by dziś przekonać się, czy jego rodak będzie jutro gotowy do ćwiczenia na pełnych obrotach. Jeśli tak, jego obecność w kadrze nie powinna być niespodzianką. 

Pewniakami do gry na Stamford Bridge są za to Toni Kroos i Luka Modrić, którzy wczoraj mogli nieco odsapnąć. Całe spotkanie z Osasuną spędzili bowiem na ławce rezerwowych. Obaj są wśród najczęściej występujących zawodników w tym sezonie, dlatego Zidane postanowił ich oszczędzić. I Niemiec, i Chorwat mają prawo odczuć trudy tego sezonu i zmęczenie. Gra na takiej intensywności zwiększa też ryzyko kontuzji, ale obaj będą gotowi do gry w Londynie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!