Ramos gotowy obniżyć zarobki, ale przy dłuższej umowie
Sergio Ramos jest gotowy do obniżenia pensji, ale tylko przy otrzymaniu propozycji dwuletniego kontraktu. Klub oferuje mu roczną umowę.
Fot. Getty Images
Dobrze i długo to przemyślał, dochodząc do wniosku, że taka decyzja będzie dla niego najlepsza. ABC podaje, że Ramos pragnie pozostać w Realu Madryt, ale chce 2-letniej umowy dla zabezpieczenia własnej przyszłości. Kapitan przy zaakceptowaniu tego wariantu ma być gotowy na 10% obniżkę pensji, także w trwającym sezonie, ale chce więcej niż jednego sezonu w nowym porozumieniu.
Dziennik podkreśla, że brat i agent René, rodzice i ogólnie cała rodzina doradziła Sergio pozostanie w klubie, w którym stał się wielki. To także najlepsze rozwiązanie dla jego żony Pilar, która pracuje w telewizji w stolicy, oraz jego czterech synów. Małżonka w ogóle jednak nie naciskała na Sergio, uznając, że to on powinien podjąć najlepszą decyzję dla końcówki swojej kariery. Niewątpliwie jednak dla rodziny Ramosa najłatwiejsze byłoby pozostanie w Madrycie.
Problemem jest za to fakt, że Real Madryt oferuje mu tylko roczny kontrakt do 2022 roku, a potem przedłużanie umów co roku zależnie od odczuć. To główna różnica między stanowiskami obu stron w sprawie pozostania Ramosa w klubie, w którym gra bez przerwy od 2005 roku.
Kapitan miał klarownie podkreślić, że przy 2-letniej umowie obniży sobie pensję także w tym sezonie. Jeśli nie będzie porozumienia w tej sprawie, nie będzie także obniżki pensji. W podobnej sytuacji są Rafa Varane i Lucas Vázquez, którzy jeśli ostatecznie odejdą latem z Realu Madryt, także nie zgodzą się na obniżki zarobków za trwające rozgrywki.
Klub uważa, że Ramos to klucz do przekonania do obniżki dużej większości zespołu. Po negocjacjach indywidualnych zgodzili się już na nią Casemiro, Luka Modrić, Karim Benzema, Dani Carvajal czy wypożyczeni zimą Martin Ødegaard i Luka Jović. Sytuacja jest inna niż w poprzednim sezonie, bo rozgrywki w ogóle nie zostały przerwane, a dodatkowo wielu zawodników jest na rozdrożu w sprawach nowych umów. Ramos jest jednym z nich i w przeciwieństwie do poprzedniego roku nie zajął się w żadnym stopniu przekonaniem kolegów do okazania pomocy klubowi.
Zinédine Zidane od dawna przekazywał klubowi, że podpisanie nowej umowy z Ramosem wprowadziłoby tak potrzebny jego ekipie spokój. Wszystko zaburzyły jednak kolejno od stycznia kontuzja kolana, kontuzja łydki i koronawirus. ABC podkreśla, że zainteresowane kluby także czekały na wiosnę w wykonaniu stopera, by ocenić szanse na zaoferowanie mu kontraktu, ale kolejne kontuzje znacząco zaszkodziły jego szansom na przejście do innej ekipy.
Oczywiście jeśli Ramos nie podpisze umowy z Realem Madryt, na pewno znajdzie zatrudnienie na kontynencie, ale raczej nie na warunkach, jakich oczekiwał. Dziennik dodaje, że na razie sam piłkarz osobiście nie rozmawiał z żadnym zespołem, bo ciągle jego pragnieniem jest dalsza gra w Madrycie.
Dotyczy to także powrotu na boisko w koszulce Realu w tym sezonie. Stoper miał przekazać Zidane'owi, że czuje się dobrze fizycznie i jest gotowy zaryzykować występem od początku przeciwko Chelsea. 35-latek czuje, że może pomóc drużynie w Londynie i chce zaryzykować. Jego zdaniem na tym etapie sezonu ma to sens i wstępnie Zidane się z nim zgadza. Po tym spotkaniu klub usiądzie z Ramosem do ostatecznych rozmów w sprawie przyszłości.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze