Przewidywane składy
Real Madryt przystępuje do pierwszego półfinału z czterema brakami, z których przynajmniej trzy są bardzo poważne. Chelsea przyjeżdża bez jednego zawodnika.
Fot. Getty Images
Ostatecznie na mecz z Anglikami nie zdążyło wrócić czterech zawodników. Poza dłuższą kontuzją Lucasa Vázqueza na liście brakuje także znajdującego się pod kwarantanną Fede Valverde, trenującego indywidualnie Sergio Ramosa oraz ciągle zmagającego się z przeciążeniem łydki Ferlanda Mendy'ego. Ostatnia trójka w normalnych okolicznościach aspirowałaby do występu do pierwszej minuty.
Jeśli poprzednie spotkania ligowe przed meczami z Atalantą czy Liverpoolem służyły testowaniu wariantów na mecze w Lidze Mistrzów, to dzisiaj od początku można spodziewać się występu czwórki obrońców. Nieobecnych Ramosa i Mendy'ego w tym zestawieniu zastąpią Militão i Marcelo. Jeśli Zizou zdecyduje się na piątkę defensorów, do gry za któregoś z atakujących wejdzie Marcelo.
W drugiej linii wszyscy spodziewają się powrotu do jedenastki Toniego Kroosa, który w niedzielę wznowił pełne treningi, a przedtem zmagał się bardziej ze zmęczeniem czy jakimkolwiek urazem. Niemiec oczywiście dołączy do swoich tradycyjnych partnerów w postaci Luki Modricia i Casemiro. Bez Fede Valverde żadne media nie spodziewają się jakichkolwiek modyfikacji w tej formacji, nie dając żadnych szans na występ Isco.
W ataku pewniakiem pozostaje Karim Benzema. Jeśli Królewscy zagrają z czwórką obrońców i trójką atakujących, Hiszpanie stawiają na skrzydłach na Viníciusa i Marco Asensio. Eden Hazard pokazał się z niezłej strony w końcówce meczu z Betisem, ale nie przewiduje się, że wróci do jedenastki już w dzisiejszym starciu. Jeśli Zidane postawi na piątkę obrońców, wyżej stoją akcje Brazylijczyka niż Hiszpana i to Vinícius zostałby partnerem Benzemy.
Chelsea przyleciała do Madrytu jedynie bez Mateo Kovačicia. Pozostali zawodnicy są do pełnej dyspozycji Thomasa Tuchela, dla którego Chorwat był jednym z pewniaków. Niemiec chętnie stawia na system 3-5-2 i jako odnośnik wskazuje się na ostatni finał Pucharu Anglii z Manchesterem City, gdzie przed defensorami zagrała para Kanté-Jorginho i to ona będzie odpowiadać za kontrolę tercetu CKM. The Blues mają mnóstwo opcji w ataku, gdzie jedynym pewniakiem wydaje się Mason Mount. Obok Anglika w ofensywie po ostatnich wystepach przynajmniej hiszpańskie media spodziewają się Christiana Pulisica i Timo Wernera.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Real Madryt: Courtois; Carvajal, Militão, Varane, Nacho; Casemiro, Kroos, Modrić; Asensio, Vinícius i Benzema
Pozostali powołani: Łunin i Altube; Marcelo, Odriozola, Miguel, Isco, Blanco, Arribas, Hazard, Rodrygo oraz Mariano
Chelsea FC: Mendy; James, Azpilicueta, Silva, Rüdiger, Chilwell; Kanté, Jorginho; Mount, Pulisic i Werner
Pozostali dostępni: Kepa i Caballero; Marcos Alonso, Christensen, Abraham, Zouma, Giroud, Hudson-Odoi, Ziyech, Gilmour, Havertz, Emerson oraz Anjorin.
***
Pierwszy półfinał Ligi Mistrzów między Realem Madryt a Chelsea rozpocznie się na Estadio Alfredo Di Stéfano o godzinie 21:00, a w Polsce będzie można obejrzeć go na Polsat Sport Premium 1.
Spotkanie można też wytypować w FORTUNA. Chelsea od przejęcia przez Tuchela zaliczyła 16 czystych kont w 21 spotkaniach, a Real Madryt nie stracił gola w ostatnich 4 meczach. Kurs na dokładny wynik 0:0 wynosi 7,40.
FORTUNA to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze