Zidane: W ataku musimy obejrzeć naszą najlepszą wersję
Zinédine Zidane pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym pierwszym półfinałem Ligi Mistrzów z Chelsea. Przedstawiamy zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.
Fot. RealMadridTV
[RMTV] Po spotkaniu z Betisem mówił pan, że to będzie najtrudniejszy mecz w sezonie. Jakie są nadzieje i motywacja drużyny przed Chelsea?
To najtrudniejszy i najważniejszy mecz, bo jest tym kolejnym. To prawda, że Liga Mistrzów jest czymś wyjątkowym, ale mieliśmy dotychczas wiele ważnych spotkań i teraz podejdziemy do tego starcia jak do półfinału Ligi Mistrzów. Przygotowujemy się dobrze i chcemy rozegrać dobry mecz. Najważniejsze jest dla nas odpowiednie rywalizowanie.
[Chiringuito] Ostatni czas to jeden z najtrudniejszych okresów dla naszego futbolu. Słyszymy groźby ze strony prezesa UEFA o wyrzuceniu Realu Madryt z kolejnej Ligi Mistrzów. Co pan o tym sądzi jako trener Realu Madryt? Czy martwi się pan tym, co jutro może wydarzyć się w temacie sędziowania?
Już o to pytaliście i odpowiedziałem. To absurd, że nie będziemy w Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie czy coś takiego. Tyle, wszystko zostało powiedziane. Wiele się teraz mówi na zewnątrz i w środku, że nie zagramy w kolejnym sezonie, ale my musimy skupić się na jutrzejszym meczu. Reszty nie kontrolujemy i będzie się wiele o tym mówić, a ja mówię swoją opinię, że chcemy oglądać Real w następnej Lidze Mistrzów, tyle.
[SER] Varane przed panem zaprezentował się świetnie, odpowiadając między innymi na pytania o terminarz. Stwierdził, że należy się zjednoczyć i wspólnie szukać rozwiązań. Kibice martwią się jednak, że całe to zamieszanie i takie słowa mogą wpłynąć na półfinał z Chelsea. Co pan o tym sądzi?
Nie, nie sądzę. Wszystko zależy od boiska. Co do sytuacji na zewnątrz, sędzia wykona swoją pracę jak zawsze, a my musimy myśleć tylko o grze w piłkę. Jeśli zaczniemy myśleć, że słowa z zewnątrz nam zaszkodzą, będzie cholernie ciężko. Popełnimy wtedy błąd. Skupiamy się tylko na rozegraniu meczu piłkarskiego. Sędzia wykona swoją pracę, a my będziemy rywalizować. Reszty nie kontrolujemy i dlatego w to nie wchodzimy.
[COPE] Chelsea z Tuchelem wydaje się murem i traci niewiele goli. W 21 ostatnich meczach zachowali 16 czystych kont. Wy macie serię 4 czystych kont z rzędu, a pan też podkreśla pracę defensywną zespołu. Czy takie zamykające się drużyny są dla was gorszym przeciwnikiem? Czy to będzie dwumecz niewielu goli? Jakiego starcia się pan spodziewa?
To półfinał, będzie to trudny mecz, najtrudniejszy, bo to kolejne starcie, ale nie sądzę, że Chelsea się zamknie. To kompletna ekipa, która dobrze broni, ale także dobrze atakuje. My też musimy dobrze bronić, a w momencie kreowania akcji, musimy jutro obejrzeć najlepszą wersję naszego zespołu, którą widzieliśmy wiele razy, by zranić Chelsea. To spróbujemy zrobić.
[Onda Cero] Pomijając groźby i kary Čeferin, jako twarz i ogłaszający ten projekt Florentino Pérez jest bardzo krytykowany. Czy prezes potrzebuje teraz wsparcia Zidane'a? Wsparcia Zidane'a także jako osoby, która reprezentuje tyle w piłce nożnej. Czy myśli pan, że Superliga to rozwiązanie problemów świata futbolu?
Nie odpowiem ci. Prezes wie, co mam w sercu i co myślę. My jesteśmy tu, by przygotować się do meczu. Reszta nie tyle nas nie interesuje, co to nie jest moment, by o tym rozmawiać. My gramy w półfinale Ligi Mistrzów i to moment, by myśleć tylko o tym.
[RTVE] Patrząc na czołówkę La Ligi i punkty, jakie tracą najlepsze zespoły, wiele osób stwierdza, że Real Madryt byłby faworytem do zwycięstwa, gdyby nie grał w Lidze Mistrzów. Czy Real Madryt ma siłę, by walczyć w obu rozgrywkach? Czy to kwestia samej motywacji do walki? Czy może będziecie musieli w końcu wybrać jedne rozgrywki?
Nie, nie będziemy wybierać. Jesteśmy żywi w dwóch rozgrywkach i będziemy próbować to utrzymywać. Od dawna mamy trudności, ale przy tym, co działo się w tym sezonie, zawsze potrafiliśmy się podnosić. Zostaje miesiąc rywalizacji i będziemy rywalizować do samego końca niezależnie od wszystkiego. W naszych głowach nie ma innego myślenia. Czy możemy mieć kolejne trudności w sezonie? Tak, na pewno. Ostatnio mieliśmy je z Betisem. Jednak wszystkie ekipy je mają. Dlatego nas motywuje dawanie z siebie wszystkiego na boisku, gdy mamy mecz. Nie myślimy, że coś jest niemożliwe, a tym bardziej dla nas.
[TNT Sports Brasil] Militão jest jednym z wyróżniających się zawodników w ostatnich meczach. Wcześniej oglądaliśmy go rzadko. Co wyróżniłby pan w rozwoju Militão?
Militão to nasz zawodnik, to członek drużyny. Ostatnio gra, radzi sobie dobrze i jesteśmy z niego zadowoleni. Zachował cierpliwość i ciężko pracował, tyle. Każdy wnosi coś do zespołu i to pokazuje Mili.
[Radio MARCA] W ostatnich 11 sezonach Real Madryt dochodził do półfinałów Ligi Mistrzów 9 razy, Chelsea tylko 2 razy. Czy takie doświadczenie i znajomość tego etapu rozgrywek wpływa na 180-minutowy półfinał? Często mówicie o szczegółach, więc czy ten szczegół opierający się na doświadczeniu zawodników może przeważyć nad ekipą Chelsea, która nie ma aż takiego doświadczenia?
Nie sądzę. Na końcu liczy się teraźniejszość, a ta ekipa wykonała swoją pracę w Lidze Mistrzów. To zasłużony półfinał dla Chelsea i zasłużony półfinał dla Realu Madryt. To będzie inne spotkanie od tego, co było wcześniej. My mamy doświadczenie, ale Chelsea też je posiada we wszystkich rozgrywkach. To nie ma znaczenia. Będziemy musieli rozegrać dwa bardzo dobre mecze, by awansować. Wiemy o tym i do tego się przygotowujemy.
[OkDiario] Jak czują się Kroos i Mendy? Czy Ferland zdąży na ten mecz?
Toni czuje się dobrze, będzie z nami. Ferlanda nie będzie z nami, ciągle mu czegoś brakuje.
[GolT] Liga Mistrzów dla Realu Madryt była w tym sezonie rollercoasterem z trudnymi wynikami na starcie. Teraz jesteście w półfinałach i jeśli się nie mylę, pańska ekipa wygrała dotychczas 11 z 12 dwumeczów Ligi Mistrzów. Chcę zapytać o konkretny moment tego sezonu: gdy przegraliście w Kijowie z Szachtarem, widział pan siebie bardziej poza Realem Madryt niż w środku?
[śmiech] Cóż, co mam ci powiedzieć... Pfff, nawet nie wiem, co ci odpowiedzieć. Na końcu wrócę do tego samego: mamy jutro mecz i jedyna sprawa, jaka nas motywuje, to ten mecz. Bo te sprawy, że kiedyś byłem poza klubem, one zawsze będą istnieć. Będę poza, będę w środku, to będzie zawsze. Nas motywuje codzienność, nakręca nas jutrzejszy mecz i spróbujemy rywalizować dobrze w tym spotkaniu, a reszta to wasze sprawy.
[Castilla-LaMancha] Zaskoczyło mnie, że nikt jeszcze nie zapytał o Hazarda. Dla niego to wyjątkowy mecz, bo zmierzy się ze swoją byłą ekipą. To dla niego trudny sezon, wiele wycierpiał, ale ostatnio po powrocie pokazał kilka świetnych rzeczy. Czy to jego moment? Czy wierzy pan, że ta końcówka może być okresem Hazarda, w którym da wiele zespołowi? Jak go pan ocenia? Widzi pan u niego wątpliwości?
Nie, nie, nie widzę wątpliwości. Ostatnio zagrał świetnie 15-20 minut i zaprezentował się bardzo dobrze po wejściu. Najważniejsze, żeby nie czuł żadnego problemu. Czuje się bardzo dobrze i teraz zostaje z nami. Cieszymy się, że jest z nami, bo wiele da drużynie. Idziemy do przodu.
[SkySports; pytanie po angielsku] Szybkie pytanie odnośnie do poprzedniego tygodnia. Wydarzenia związane z Superligą naruszyły reputację Realu Madryt. Czy macie poczucie wstydu, bo Real Madryt ciągle nie wyszedł z Superligi?
Człowieku, nie wiem. To samo pytanie po angielsku, ale odpowiem po hiszpańsku i powiem to samo: mamy jutro mecz, ok? Przykro mi, ale nie odpowiem na twoje pytanie.
[TF1; pytanie po angielsku] Przykro mi, ale muszę wrócić do tematu Superligi. Kibice martwią się potencjalnymi karami ze strony UEFA. Można mówić wręcz o paranoi. Czy pana to w ogóle nie obchodzi? Co pan o tym sądzi? Czy nie myśli pan o tym, jak może to wpłynąć na sędziego?
Szczerze, mnie interesuje tylko to, co możemy zrobić jutro na boisku. Arbiter wykona swoją pracę, a my wykonamy swoją i tylko to ma dla nas znaczenie. Reszty nie możemy kontrolować. Nie mamy wpływu na to, co mówi się na zewnątrz. Każdy ma swoje zdanie i to się nie zmieni, a my możemy zmienić jedynie to, co zrobimy na boisku. Na tym musimy się skupić, na swojej pracy. Reszta nas nie interesuje.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze