Ramos: Zdobyłem prawo do podjęcia decyzji, jakiej tylko zechcę

– Kontrowersyjny transfer do Realu? Największym błędem był brak wytłumaczenia. Pozwoliłem, by inni opowiedzieli historię za mnie. Moje przejście do Realu Madryt było transferem ustalonym między klubami. Prezesami byli Florentino Pérez i José María del Nido. Nigdy nie doszło do wpłaty klauzuli, jak to opisano. To sprawiło, że kibice nie traktowali mnie z taką samą sympatią, jaką ja zawsze miałem i będę mieć wobec nich.

– Okłamano sevillismo i to sprawiło, że przyjmuje się mnie tam teraz w tak bolesny sposób. Nigdy nie wybaczę bólu, przez jaki przeszli moi dziadkowie czy rodzice, którzy do dzisiaj nie mogą wejść na stadion Sevilli. Dlatego swego czasu zachowałem się w taki sposób, gdy strzeliłem tam gola... Przez wszystko, co przeszli moi bliscy. Zawsze podjąłbym tę samą decyzję, ale teraz nie pozwoliłbym nigdy, by opowiedziano o niej w ten sam sposób.

– Jestem sevillistą i będę nim do śmierci, ale mogę też powiedzieć głośno, że jestem kapitanem Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii.

– Przyszłość? Zdobyłem prawo do podjęcia decyzji, jakiej tylko zechcę. Czuję się zaje**ście i w najbliższych latach będę grać na maksymalnym poziomie. Jeśli tak nie będzie, zostanę w domu. Inaczej to nie miałoby sensu. Dobra dyspozycja w tym wieku nie jest przypadkiem. Od lat siałem swoje, by teraz zebrać efekty.

– Kiedy zakończę karierę? Myślę o piątej Lidze Mistrzów, mundialu, Igrzyskach... Odejdę, gdy przyjdzie na to moment. Zamysł to dalsze tworzenie historii najlepszego klubu na świecie, Realu Madryt. Dzisiaj widzę zakończenie kariery jako coś dosyć odległego. To tak osobisty moment i decyzja, że kiedy to nadejdzie, myślę, że moje ciało to poczuje. Na razie nie nadszedł ten czas. Uważam, że moje ciało wytrzyma to dalej bardzo dobrze, bo dbam o siebie co do milimetra. Mam wielkie chęci na rywalizowanie i wygrywanie. Myślę też, że w odpowiednim czasie kluczowi dla tej decyzji będą moja żona i dzieci.

– Jestem zawodnikiem, który mocno polega na swojej dyspozycji fizycznej. Najlepszymi graczami są zazwyczaj skrzydłowi i napastnicy, którzy są bardzo szybcy. Ja nie chcę być ośmieszony przez braki w szybkości czy formie fizycznej. Dlatego haruję każdego dnia.