Advertisement
Menu
/ as.com

Talizman Vinícius

Patrząc na jedenaście ostatnich meczów, obecność Viníciusa w podstawowym składzie jest synonimem zwycięstwa Realu Madryt. Z Brazylijczykiem od pierwszej minuty Królewscy zanotowali osiem triumfów. Z kolei bez niego skończyło się na dwóch remisach i jednej porażce.

Foto: Talizman Vinícius
Fot. Getty Images

Vinícius talizmanem Realu Madryt – ogłasza w swoim dzisiejszym wydaniu AS, odnosząc się tym samym do wyników Realu Madryt z ostatnich tygodni. Mimo faktu, że młody Brazylijczyk wciąż jest przez wielu kwestionowany i regularnie spada na niego krytyka w związku z zatrważająco wręcz niską skutecznością pod bramką rywala, to z nim na murawie drużyna po prostu radzi sobie lepiej. Przekonuje się o tym również Zinédine Zidane, który w ostatnim czasie na dobre przekazał Viniemu miejsce w pierwszym składzie.

Oczywiście dla francuskiego szkoleniowca pozycja Edena Hazarda wciąż jest niekwestionowana, ale z racji tego, że belgijski atakujący większość czasu spędza w gabinetach lekarskich niż na boiskach treningowych, to swoje szanse wykorzystuje właśnie Vinícius. Jego przebojowość, bezpośredniość i niekonwencjonalne podejście do każdej akcji wprowadzają zamęt w szeregach obronnych każdego rywala. Pomijając jednak kwestie czysto indywidualne, za perełką z Rio de Janeiro przemawiają również ogólne liczby.

Na przestrzeni ostatnich jedenastu meczów Realu Madryt brazylijski skrzydłowy osiem razy wychodził w pierwszym składzie i trzy razy zasiadał na ławce rezerwowych. Co ciekawe, wszystkie osiem spotkań z nim w podstawowej jedenastce zakończyło się zwycięstwem Królewskich. Natomiast pozostałe trzy mecze bez Viniego od pierwszej minuty to dwa remisy i jedna porażka. Brazylijczyk samą swoją obecnością na boisku ułatwia grę Karimowi Benzemie, z którym rozumie się coraz lepiej, a przy tym zdecydowanie odjeżdża Marco Asensio i Rodrygo, którzy nie potrafią robić aż takiej różnicy na drugim skrzydle.

Na przestrzeni ostatnich tygodni z Viníciusem w pierwszym składzie Real Madryt zanotował sześć zwycięstw w La Lidze (z Huescą, Getafe, Valencią, Realem Valladolid, Elche i Celtą Vigo) i dwa triumfy w dwumeczu z Atalantą w Lidze Mistrzów. Z drugiej strony, gdy Brazylijczyk mecz rozpoczynał na ławce, to ekipa Zizou nie potrafiła sobie poradzić z Levante (porażka 1:2) oraz z Realem Sociedad (1:1) i Atlético Madryt (1:1).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!