Prace nad Santiago Bernabéu przyspieszają

Prace budowlane nad nowym Santiago Bernabéu idą w dobrym tempie, jednak szacuje się, że na ukończenie budowy stadionu Królewskich potrzeba jeszcze od 18 do 21 miesięcy. Pomimo że zmiany widoczne są zarówno na zewnątrz, jak i w środku, wciąż nie osiągnięto nawet połowy planowanych zmian. Firma zajmująca się przebudową oraz klub mówią jednogłośnie, że celem jest ukończenie prac między wrześniem 2022 a styczniem 2023 roku. Nie ma wątpliwości, że brak publiki wywołany pandemią znacząco przyspieszył wszystkie procesy budowlane.

Obecnie na stadionie pracuje ponad 700 robotników każdego dnia. Prawdziwa armia pracowników, która ciągle przyspiesza, żeby stadion był ukończony w zakładanym terminie. Klub zdaje sobie sprawę, że we wrześniu 2021 roku niewykluczony jest powrót kibiców na stadiony, dlatego pod nieobecność fanów chce wykonać jak najwięcej możliwych prac i sprawić, aby na początku kampanii 2021/22 obiekt był w stanie umożliwiającym madridistas ponowne oglądanie piłkarzy na żywo. Przewidywania władz La Ligi oraz UEFA są takie, że w przyszłym sezonie znów będziemy mogli oglądać trybuny pełne ludzi, więc Real Madryt chce być na taką możliwość przygotowany. Nikt nie zna jeszcze dokładnej daty powrotu kibiców na stadiony, ale można się spodziewać, że będzie to miało miejsce w niedalekiej przyszłości.

Prace nad nowym Bernabéu trwają, a w ostatnich tygodniach zaczęło dochodzić do kolejnych zmian. Od strony Paseo de la Castellana jest już gotowa do wykorzystania pierwsza z czterech poprzecznych kratownic, która jest fundamentalnym elementem rozsuwanego dachu, a pozostałe trzy wciąż są w procesie konstrukcji. 

W innej części obiektu można dostrzec kolejne zmiany. Parking, który znajduje się pod starym budynkiem Esquina del Bernabéu osiągnął już swoją docelową wielkość. Nowe miejsce dla pojazdów składa się z czterech pięter, a pierwsze z nich będzie najwyższe, aby mogły na nie wjechać również autokary.

Wewnątrz stadionu ciężarówki oraz maszyny drążące firmy Rodio Kronsa kontynuują prace nad nową, przesuwaną murawą. Zostały zburzone dwie niższe trybuny oraz usunięto część krzesełek od strony Paseo de la Castellana. Zewnętrzna część tunelu dla piłkarzy również została poddana rozbiórce, a nowe wejście dla zawodników jest kolejnym sekretem nowego stadionu Królewskich. Czy klub planuje pozbycie się oddzielanego przejścia dla obu drużyn i wybudowanie jednego, szerszego tunelu prowadzącego z szatni na murawę? Tego jeszcze nie wiadomo, a kibicom pozostaje cierpliwie czekać na kolejne informacje.