Woody nie zagra z Saragossą
Czyli dalsze perypetie Anglika ze zdrowiem
Człowiek szklanka, człowiek kontuzja - tak złośliwi nazywają Jonathana Woodgate`a. Tym razem znów został przełożony moment jego powrotu na boisko. Na pewno nie zobaczymy go na stadionie La Romareda, gdzie Królewscy już niedługo będą usiłowali zmazać pucharową plamę.
Woodgate odniósł swoją kolejną kontuzję dokładnie 21 lutego, w meczu z Aresnalem. Za dwa dni mija od tego momentu miesiąc. Wszyscy znamy perypetie tego piłkarza. Nie ma dyskusji, że to najgorszy transfer Florentino Pereza. Zawodnik spędza większość swojego czasu u lekarzy niż na boisku. W powrót do reprezentacji Anglii sam już chyba nie wierzy. W każdym bądź razie nie czeka go raczej wielka kariera piłkarska, choć na pewno wszyscy mu tego życzą.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze