Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Zidane: Nie sądzę, że jest madridista, który uważa, że przegramy ligę

Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po zaległym meczu La Ligi z Getafe. Przedstawiamy zapis tego telespotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Estadio Alfredo Di Stéfano.

Foto: Zidane: Nie sądzę, że jest madridista, który uważa, że przegramy ligę
Fot. Getty Images

[Onda Cero; Fernando Burgos] Chcę zapytać pana o pierwszą zmianę w 55. minucie i wejście Arribasa. Widzieliśmy na tablicy numer 20 [Viníciusa], ale boisko opuścił Marvin i na prawym wahadle zameldował się Vinícius. Czy myślał pan o zdjęciu Viníciusa?
Tak, tak, mieliśmy go zdjąć, ale urazu doznał Marvin. Zmieniliśmy więc plan, tak.

[SER] Pan lubi grać systemem 4-3-3, ale dzisiaj postawił pan na trzech stoperów i drużyna zagrała dobrze.
Tak...
Czy to decyzja tylko na ten mecz? Czy po tym występie może pan być zachęcony do stawiania na takie ustawienie częściej? Zobaczymy Real Madryt w tym systemie w innych meczach, także z Ramosem jako stoperem??
Cóż, dzisiaj zrobiliśmy to, bo musieliśmy dostosować się do sytuacji. Mamy wiele braków. Przy tym świetnie zinterpretowaliśmy mecz, chociaż nie pracowaliśmy za bardzo nad tą taktyką i cieszę się z zawodników, bo to nic łatwego, a poradzili sobie świetnie, szczególnie w obronie.

[COPE] Mówił pan kilka dni temu, żeby pozwolić wam na walkę do końca. Niektórzy uznali to puste hasło. W tym momencie tracicie do Atleti 5 punktów, mając dwa mecze rozegrane więcej. Czy po wczorajszym remisie Atlético widzi pan u nich oznaki słabości i możecie zbliżyć się do nich bardziej?
To niczego nie zmienia. My robimy swoje. Zostaje nam do zdobycia 51 punktów i idziemy dalej. Tydzień temu mówiłem wam to samo, że my skupimy się na sobie, na swojej walce. To jest nasz obowiązek. Musimy kontynuować naszą pracę bez patrzenia na innych. Trzeba iść dalej. To dobre zwycięstwo, mamy dwie wygrane z rzędu i mocno tego potrzebowaliśmy, szczególnie przy tylu brakach. Trzeba teraz iść dalej.

[Chiringuito] Niektórzy madridistas uznają, że ta liga jest już niemożliwa do wygrania przez Real Madryt. Pan jako trener Realu Madryt, jakie ma dla nich przesłanie?
Nie sądzę, że jest madridista, który uważa, że przegramy ligę. Nie. Jest właśnie odwrotnie [śmiech], madridista zawsze wierzy, że możemy odwrócić sytuację. Spróbujemy to zrobić. Będziemy mieć trudności, to jest jasne, ale skupiamy się na sobie, wierzymy w to, co robimy i będziemy iść dalej. Zostaje wiele meczów, daleko do końca ligi, jest przed nami wiele spraw i idziemy krok po kroku.

[MARCA] Dzisiaj rywale praktycznie w ogóle wam nie zagrozili. Co się zmieniło? Nastawienie graczy? Taki był wpływ innego systemu? Widzimy solidniejszy Real.
Wszystko po trochu miało znaczenie, ale dzisiejsze nastawienie było wzorowe. Myślę, że świetnie zinterpretowaliśmy mecz, nie pracując za bardzo nad tym systemem i to mówi wiele o tych piłkarzach i tej kadrze. Cóż, trzeba iść dalej. Powtarzam się, gadam to samo [śmiech], ale musimy robić właśnie to.

[AS] Czy nieobecność Isco w jedenastce wynikała z decyzji czysto trenerskiej? Czy jego problemy fizyczne uniemożliwiły mu grę przez 90 minut?
Tak, nie mógł zagrać. Trenował tylko raz z drużyną. Potem wszedł w trakcie meczu, na kwadrans czy trochę więcej i idziemy powoli. Chodziło tylko o to, trenował z nami tylko jeden dzień.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!