Robinho rozczarowany
Robinho zagrał zaledwie 36 minut w ostatnich trzech meczach
Wygląda na to, że najbardziej poszkodowanym piłkarzem, przez decyzje trenera Realu, jest Robinho. Po nieciekawym meczu z Mallorcą, młody Brazylijczyk nie wyszedł w podstawowym składzie w meczu z Arsenalem i Atletico. Co ciekawe jego kłopoty zaczęły się od momentu powrotu do drużyny Raula.
Jak podliczyli statystycy, za kadencji Luxemburgo, Robinho grał dokładnie przez 79% całkowitego czasu gry Realu Madryt. Gdy funkcję tę objął López Caro, Robinho spędził na boisku aż 96% tego czasu. Wydaje się zatem, że hiszpański szkoleniowiec obdarzał młodego piłkarza znacznie większym zaufaniem.
Warto zauważyć, że w czasie nieobecności Raula w pierwszej jedenastce, Robinho zaczął strzelać sporo i to bardzo ładnych bramek. Można więc wysuwać pewne wnioski mówiące o tym, że Robinho traci na rzecz Hiszpana. Co ciekawe Brazylijczyk dokładnie w tym czasie stracił również skuteczność. Niestety nie odzyskał jej również Raul.
W ostatnich trzech meczach, Robinho zagrał zaledwie 36 minut. Stanowczo nie podoba się to kibicom Realu, którzy wspierają jak mogą, swojego idola w niemal wszystkich sondach internetowych. W sumie zastanawiące jest dlaczego Robinho musiał zejść z boiska na rzecz będącego bez formy Raula...
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze