Wspaniałe wejście Jovicia, asysta Soro [VIDEO]
Luka Jović dołączył do listy zawodników, których co weekend obserwujemy poza Realem Madryt i od razu zaznaczył swoją obecność z przytupem. Nie tylko on może być z siebie zadowolony, choć w kwestii wyboru zawodnika kolejki w tym tygodniu nie miał żadnej konkurencji. Jak grali wypożyczeni i sprzedani?
Fot. Getty Images
Wypożyczeni
Gareth Bale (Tottenham Hotspur)
Całe spotkanie z Sheffield United przesiedział na ławce rezerwowych. Tottenham wygrał 3:1.
Brahim Díaz (Milan)
Znalazł się w podstawowym składzie na wyjazdowy mecz z Cagliari. Bardzo dobrze rozpoczął spotkanie, ponieważ to on posłał prostopadłe podanie do Zlatana, który został sfaulowany w polu karnym. Szwed zamienił chwilę później jedenastkę na gola. Później Brahim sporo pomagał w… defensywie. W jednej akcji mógł nawet sprowokować rzut karny, ale mu się upiekło, bo sędzia podjął kontrowersyjną decyzję i nie użył gwizdka. W ofensywie trochę brakowało Hiszpana, jednak ogólnie rozegrał dobre spotkanie, które Milan wygrał 2:0. Brahim pozostał na murawie do 83. minuty.
Ocena WhoScored: 6,8/10
Dani Ceballos (Arsenal)
Nie wystąpił w spotkaniu z Newcastle, ponieważ ma problemy z kostką. NIe wiadomo jeszcze, jak długo potrwa jego pauza. Kanonierzy ograli u siebie Sroki 3:0.
Luka Jović (Eintracht Frankfurt)
Co za wejście! W ciągu 31 minut zdołał strzelić dwa gole przeciwko Schalke. Najpierw wykorzystał dośrodkowanie Kosticia i zdobył bramkę na 2:1, a w doliczonym czasie gry ustalił wynik meczu również po podaniu kolegi z reprezentacji Serbii. Znalazł się w jedenastce kolejki w większości niemieckich mediów. Od kickera otrzymał najlepszą możliwą ocenę.
Ocena Kickera: 1/6 (1 – najlepsza, 6 – najgorsza)
Ocena WhoScored: 7,8/10
Takefusa Kubo (Getafe CF)
Getafe zostało już wyeliminowane z Pucharu Króla. Najbliższy mecz Azulones zagrają w środę z Huescą.
Borja Mayoral (Roma)
Udział w kompromitacji Romy miał ledwie iluzoryczny. Gdy wchodził na boisko w spotkaniu z Lazio, jego zespół przegrywał 0:3 i od 71. minuty nic się nie zmieniło. 23-letni napastnik był kilka razy przy piłce, ale miał więcej strat niż udanych zagrań. Nie może być zadowolony ani ze swojego występu, ani z poczynań kolegów.
Ocena WhoScored: 6,0/10
Reinier (Borussia Dortmund)
Dostał powołanie na mecz z Mainz, a to już pewien postęp, jednak na murawie się nie pojawił. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.
Jesús Vallejo (Granada)
Rozegrał całe pucharowe spotkanie z Málagą. W pierwszej połowie nie miał zbyt dużo pracy, ale popisał się jedną udaną interwencją, wybijając piłkę z linii bramkowej. O wiele więcej musiał się namęczyć w drugiej części, gdy Málaga walczyła o odrobienie strat. Jesús przy straconym golu nie zawinił i był solidnym punktem w defensywie Granady, która wygrała 2:1 i awansowała do 1/8 finału.
Ocena Asa: 1/3
Sprzedani w letnim oknie transferowym
Miguel Baeza (Celta Vigo)
Celta w weekend nie rozgrywała meczu, bo z Pucharu Króla już odpadła. Najbliższe spotkanie dopiero 20 stycznia z Betisem.
Jorge de Frutos (Levante UD)
Mecz z Fuenlabradą w Pucharze Króla zaczął na ławce rezerwowych. Zmienił w 53. minucie Moralesa przy wyniku 1:0 dla Granotas, ale Fuenlabrada zdołała wyrównać. De Frutos z pewnością dał nieco energii poczynaniom ofensywnym Levante, ale podopiecznym Paco Lópeza nie udało się już znaleźć drogi do siatki rywali, więc awans miał rozstrzygnąć się w rzutach karnych. Wychowanek Królewskich nie zdążył jednak nawet podejść do jedenastki, a Granotas wygrali 4:2.
Ocena Asa: 2/3
Dani Gómez (Levante UD)
Rozegrał 105 minut w Pucharze Króla przeciwko Fuenlabradzie i spisał się dość solidnie, jeśli chodzi o uczestniczenie w atakach czy dawanie opcji na rozegranie piłki. Na pewno brakuje mu nadal tego indywidualnego błysku, którym czasem się popisywał w pierwszej części sezonu. Został zdjęty na kwadrans przed rzutami karnymi, ale ostatecznie w konkursie jedenastek górą było Levante.
Ocena Asa: 1/3
Achraf Hakimi (Inter Mediolan)
Rozegrał swoje pierwsze Derby d’Italia, występując od razu w pierwszym składzie. Często szukał pojedynków biegowych z Frabottą oraz którymś ze wspomagających go pomocników, dobrze też rozszerzał pole gry. Wygrał dwa pojedynki, dwukrotnie też odbierał piłkę. Nie miał bezpośredniego udziału przy żadnej z bramek dla Interu, ale na pewno zanotował dobre spotkanie. Nie odstawał poziomem i udźwignął ciężar gatunkowy takiego meczu, a Nerazzurri pokonali Juventus 2:0.
Ocena WhoScored: 7,0/10
Sergio Reguilón (Tottenham Hotspur)
Mourinho znów przetestował ustawienie z wahadłowymi i znów Regui spisał się solidnie. Miewał problemy z trzymaniem pozycji i można było odnieść wrażenie, że nie do końca wiedział, jak ma się ustawiać. Wygrał za to aż trzy pojedynki, do tego dorzucił jeden odbiór. Tottenham wygrał 3:1, a Hiszpan został zmieniony w 93. minucie.
Ocena WhoScored: 6,8/10
James Rodríguez (Everton)
Everton nie rozgrywał żadnego meczu w ten weekend. Spotkanie z Aston Villą zostało przełożone z powodu dużej liczby piłkarzy przebywających w izolacji w zespole z Birmingham. Najbliższe spotkanie James będzie miał okazję rozegrać dopiero 24 stycznia, gdy w Pucharze Anglii The Toffees zmierzą się u siebie z Sheffield Wednesday.
Óscar Rodríguez (Sevilla)
Pierwszy raz od odejścia z Leganés mógł zmierzyć się przeciwko byłemu klubowi, Leganés. Spotkanie pucharowe nie odbyło się jednak na Butarque, lecz na Wanda Metropolitano. Óscar wszedł na boisko w 70. minucie, gdy było 0:0 i grał do końca dogrywki. Sevilla wygrała dzięki trafieniu Ocamposa w 96. minucie. Były zawodnik Realu Madryt zanotował bardzo dobre spotkanie, był aktywny, często ryzykował, z całkiem niezłym skutkiem (trzy strzały, dwa podania kluczowe, wszystkie 3 dryblingi udane).
Ocena Asa: 1/3
Javi Sánchez (Real Valladolid)
Ma za sobą bardzo pechowe spotkanie w Pucharze Króla. Jego zespół wygrał po dogrywce 4:1 z Peñą Deportiva, ale Javi grał od 90. do 111. minuty. Wszedł na boisko pod koniec regulaminowego czasu gry, ale doznał kontuzji i musiał wrócić na ławkę rezerwowych. Skręcił kostkę i będzie pauzować około miesiąca.
Alberto Soro (Granada)
W starciu z Málagą w Pucharze Króla znalazł się w podstawowym składzie i odwdzięczył się trenerowi za zaufanie. Najpierw wywalczył rzut wolny, po którym Fede Vico dał Granadzie prowadzenie, a następnie popisał się bardzo ładną asystą przy trafieniu na 2:0. Świetnie spisywał się na prawym skrzydle, napędzając ataki Granady. Opuścił murawę w 56. minucie, gdy priorytetem stało się wzmocnienie defensywy. Granada wygrała 2:1.
Ocena Asa: 2/3
Zawodnik kolejki: Luka Jović
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze